znaczenia: rzeczownik, rodzaj męskorzeczowy. (1.1) mebl. mebel z podpartym na nogach blatem, służący zwykle do spożywania posiłków lub pracy; zob. też stół w Wikipedii. (1.2) posiłek z wielu dań wyłożonych na stole (1.1) lub sposób odżywiania się. (1.3) karc. wyraz używany w sformułowaniach brydżowych dotyczących partii lub
Cztery piwkasłowa i muzyka J. Porębski Ze Świnoujścia do Walvis Bay, droga nie była krótka, g A po dwóch dobach, albo mniej, już się skończyła wódka. "Do brydża"- krzyknął Siwy Flak, i z miejsca rzekł: "Dwa piki", A Ochmistrz w telewizor wlał, nie byle jakie siki. D7 Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, G C Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet, D7 G Gdzieś między palcami sennie płynie czas, G7 C Czwarta ręka króla bije as. D7 G A w karcie tylko jeden as, i nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie "pas", może zagrają szlema. "Kontra"- mu rzekłem, taki bluff, by nieco spuścił z tonu, A Fred mi na to "cztery trefl", przywalił bez pardonu. Cztery piwka na stół ... A mój? A mój w dwa palce obtarł nos, to znaczy: nie ma nic, I wtedy Flak, podnosząc głos, powiedział "Cztery pik!". I kiedy jeszcze cztery króle, pokazał mu jak trza, To Fred z renonsem "Siedem pik", powiedział "niech gra Flak!". Cztery piwka na stół ... No to ja mu: "Kontra", Fred mi: "Re", ja czuję pełen luz, No bo widzę w moich kartach, że jest atutowy tuz. No więc strzelam! Kiedy karty Fred, wyłożył mu na blat, To każdy mógł zobaczyć jak, Siwego Flaka trafia szlag. Cztery piwka na stół ... Już nie pamiętam ile dni, w miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły, i grało się nie raz. Lecz nigdy więcej Siwy Flak, klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił, tak czy siak, nie zasiadł już do gry. W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, Już tej damy roześmianej nie przytuli król, Gdzieś nam się zapodział atutowy as, Tego szlema z nami wygrał czas.
\n4 piwka na stół tekst

Fantastycznie bo sprowadził mi na miodzie gryczanym Jabłonowo - tylko tyle wraz z Belfastem im wyszło. Ma różnego rodzaju niemieckie piwka ale ja sie na tym nie znam ;P. Przytocze historie. Akurat brałem 4 piwka na wyjazd, nie mialem etykiet wiec w beczce po godzinach zchłodzil mi piwko, etykiety były pieknie wysuszone na kolejny dzień

Tekst piosenki: Ze Świnoujścia do Walvish Bay Droga nie była krótka, A po dwóch dobach albo mniej, Już się skończyła wódka. "Do brydża!" - krzyknął Łysy Flak I z miejsca rzekł - "Dwa piki", A ochmistrz w telewizor wlał Nie byle jakie siki. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. A w karcie tylko jeden as I nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie - "Pas", Może zagrają szlema? "Kontra" - mu rzekłem, taki bluff, By nieco spuścił z tonu, A Fred mu na to - "Cztery trefl!" Przywalił bez pardonu. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. A "mój" w dwa palce obtarł nos, To znaczy: nie ma nic... I wtedy Flak, podnosząc głos, Powiedział - "Cztery pik!" I kiedy jeszcze cztery Króle Pokazał mu jak trza, To Fred, z renonsem - "Siedem pik" - Powiedział - "Niech gra Flak!" Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. A ja mu - "Kontra", on mi - "Re", Ja czuję pełen luz, Bo widzę w moich kartach, że Jest atutowy tuz. Więc strzelam! Kiedy karty Fred Wyłożył mu na blat, To każdy mógł zobaczyć, jak Siwego Flaka trafia szlag. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as. Już nie pamiętam, ile dni W miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły I grało się nie raz, Lecz nigdy więcej Łysy Flak, Klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił tak czy siak, Nie zasiadł już do gry! W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, Już tej Damy roześmianej nie przytuli Król. Gdzieś nam się zapodział atutowy As, Tego szlema z nami wygrał czas. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś damę roześmianą król przytuli wnet. Gdzieś między palcami sennie płynie czas. Czwarta ręka, króla bije as cztery piwka na stol - Tekściory.pl – sprawdź tekst, tłumaczenie twojej ulubionej piosenki, obejrzyj teledysk. Były raz sobie cztery słonie, które poszły w świat. A jakie miały po drodze przygody? Na pewno z ciekawością posłuchacie Cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie, Ten pyzaty, ten smarkaty, Kochają się jak wariaty!Były raz sobie cztery słonie, Małe, wesołe, zielone słonie, Każdy z kokardką na ogonie, Hej, cztery słonie !I poszły sobie w daleki świat, W daleką drogę, wesoły świat, Hej, świeci słońce, wieje wiatr, A one idą w Cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie, Ten pyzaty, ten smarkaty, Kochają się jak wariaty!Płyną przez morza cztery słonie, Małe, wesołe, zielone słonie, Oj, gwałtu rety jeden tonie, Smarkaty tonie!Na pomoc biegną mu wszystkie wnet, Za trąbę ciągną go i za grzbiet, i wyciągnęły z wody go, Wiec strasznie rade są!Ref: Cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie, Ten pyzaty, ten smarkaty, Kochają się jak wariaty!Idą przez góry cztery słonie małe, wesołe, zielone słonie wtem jeden w przepaść straszną leci patrzcie, ten trzeci!Na pomoc biegną mu wszystkie wnet Za uszy ciągną go i za grzbiet I wyciągnęły wreszcie go Wiec strasznie rade są!Ref: Cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie, Ten pyzaty, ten smarkaty, Kochają się jak wariaty!Szły przez pustynię cztery słonie Małe, wesołe zielone słonie Wtem do jednego lew się skrada Lew go napada !Na pomoc biegną mu wszystkie trzy Na lwa podnoszą swe ostre kły Oj zmyka zaraz straszny lew A one dalej w śpiew!Ref: Cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie, Ten pyzaty, ten smarkaty, Kochają się jak wariaty!A gdy obeszły już świat cały To podskoczyły i się zaśmiały Trąby podniosły swe do góry I trąbią w chmury !Hej łatwo obejść ten cały świat Gdy obok brata wędruje brat Cóż im uczynić może kto Gdy zawsze razem są!Ref: Cztery słonie, zielone słonie, każdy kokardkę ma na ogonie, Ten pyzaty, ten smarkaty, Kochają się jak wariaty!Posłuchajcie piosenki Cztery słonie: Leia sobre Cztery piwka, de Stare Dzwony, do álbum Rejs Ku Wyspom Szczęśliwym e veja a arte da capa, letras e artistas parecidos.

Ze ?winouj?cia do Walvis Bay Droga nie by?a krótka, A po dwóch dobach, albo mniej, Ju? si? sko?czy?a wódka. "Do bryd?a!" - krzykn?? Siwy Flak I z miejsca rzek? - "Dwa piki", A ochmistrz w "telewizor" wla? Nie byle jakie siki. Cztery piwka na stó?, w popielniczk? pet, Jak?? Dam? roze?mian? Król przytuli wnet. Gdzie? mi?dzy palcami sennie p?ynie czas. "...czwarta r?ka, Króla bije As..." A w karcie tylko jeden As I nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie - "Pas", Mo?e zagraj? szlema? "Kontra" - mu rzek?em, taki bluff, By nieco spu?ci? z tonu, A Fred mu na to - "Cztery trefl!" Przywali? bez pardonu. A "mój" w dwa palce obtar? nos, To znaczy: nie ma nic... I wtedy Flak, podnosz?c g?os, Powiedzia? - "Cztery pik!" I kiedy jeszcze cztery Króle Pokaza? mu jak trza, To Fred, z renonsem - "Siedem pik" - Powiedzia? - "Niech gra Flak!" A ja mu - "Kontra", on mi - "Re", Ja czuj? pe?en luz, Bo widz? w moich kartach, ?e Jest atutowy tuz. Wi?c strzelam! Kiedy karty Fred Wy?o?y? mu na blat, To ka?dy móg? zobaczy?, jak Siwego Flaka trafia szlag. Ju? nie pami?tam, ile dni W miesi?ce z?o?y? czas, Morszczuki dosy? dobrze sz?y I gra?o si? nie raz, Lecz nigdy wi?cej Siwy Flak, Kln? na jumprowe wszy, Cho?by? go prosi? tak, czy siak, Nie zasiad? ju? do gry! W popielniczk? pet, cztery piwka na stó?, Ju? tej Damy roze?mianej nie przytuli Król. Gdzie? nam si? zapodzia? atutowy As, Tego Szlema z nami wygra? czas. Cztery piwka na stó?, w popielniczk? pet, Jak?? Dam? rozebran? Król przeleci wnet, Gdzie? mi?dzy palcami sennie p?ynie czas. "...czwarta r?ka, Króla bije As..."

pog+owy (@pogowyy) na TikToku |Polubienia: 916.Obserwujący: 197.× 4 piwka na stół popielniczka pet ×.Obejrzyj najnowszy film pog+owy (@pogowyy).
Cztery piwka Autor: Jerzy PorębskiWykonawca : Porębski JurekZe Świnoujścia do Walvis Bay gDroga nie była krótka, gA po dwóch dobach, albo mniej, gJuż się skończyła wódka. g"Do brydża!" - krzyknął Siwy Flak gI z miejsca rzekł - "Dwa piki", gA ochmistrz w "telewizor" wlał gNie byle jakie siki. D7 g Ref: Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, G C Jakąś Damę roześmianą Król przytuli wnet. D7 G Gdzieś między palcami sennie płynie czas. G7 C "...czwarta ręka, Króla bije As..." D7 g A w karcie tylko jeden As I nic poza tym nie ma, Ale nie powiem przecie - "Pas", Może zagrają szlema? "Kontra" - mu rzekłem, taki bluff, By nieco spuścił z tonu, A Fred mu na to - "Cztery trefl!" Przywalił bez pardonu. A "mój" w dwa palce obtarł nos, To znaczy: nie ma nic... I wtedy Flak, podnosząc głos, Powiedział - "Cztery pik!" I kiedy jeszcze cztery Króle Pokazał mu jak trza, To Fred, z renonsem - "Siedem pik" - Powiedział - "Niech gra Flak!" A ja mu - "Kontra", on mi - "Re", Ja czuję pełen luz, Bo widzę w moich kartach, że Jest atutowy tuz. Więc strzelam! Kiedy karty Fred Wyłożył mu na blat, To każdy mógł zobaczyć, jak Siwego Flaka trafia szlag. Już nie pamiętam, ile dni W miesiące złożył czas, Morszczuki dosyć dobrze szły I grało się nie raz, Lecz nigdy więcej Siwy Flak, Klnę na jumprowe wszy, Choćbyś go prosił tak, czy siak, Nie zasiadł już do gry! Ref: W popielniczkę pet, cztery piwka na stół, Już tej Damy roześmianej nie przytuli Król. Gdzieś nam się zapodział atutowy As, Tego Szlema z nami wygrał czas. Cztery piwka na stół, w popielniczkę pet, Jakąś Damę rozebraną Król przeleci wnet, Gdzieś między palcami sennie płynie czas. "...czwarta ręka, Króla bije As..."
\n \n\n4 piwka na stół tekst
Znajdź tekst utworu Piosenki Szantowe – Cztery Piwka i wyszukaj Piosenki Szantowe. Słuchaj online i odbieraj nowe propozycje, tylko w Last.fm.
Tekst piosenki: Bit na pół karty na stół nie ucierpi już żaden wół nagi jest król na rany sól teraz każdy oprawca będzie to czuł tachure w dół piąte nie pasuje do 4 kół bit na pół karty na stół nie ucierpi już żaden wół nagi jest król na rany sól teraz każdy oprawca będzie to czuł tachure w dół piąte nie pasuje do 4 kół smutna piosenka jest melancholia Azja życiowa historia wcale nie viktoria co masz zrobić gdy nie pytaj się nikogo tylko słuchaj swego serca jak myśleć gdzie masz iść jak masz żyć gdzie mam iść to idę ziom nie wchodzę w bidę widzę ... myślę więc widzę więc jestem, więc czuję na przekór daleko, co chcą te złamane chuje własne zagadki rozwiązuje króluje buduje rapuje, komponuje mam kilka ujęć Mazury, stare rury nie rzucam się na stronę rozbiłem głowa mury poznałem cud natury Dodaj interpretację do tego tekstu » Historia edycji tekstu . 162 237 87 40 224 413 105 162

4 piwka na stół tekst