Koszenie trawników w miasta uwarunkowane jest głównie względami estetycznymi. Miejsca ze skoszonym trawnikiem wyglądają na zadbane i bardziej podobają się (przynajmniej części) mieszkańców. To fakt. Co jednak robić, gdy panuje susza, a trawa już w maju wysychała z braku opadów? Tereny zielone w miastach, w tym trawniki, są elementem tzw. małej retencji. Pozwalają na
1) Po co kosić trawę? Wymarzony zielony dywan wymaga troskliwej pielęgnacji. By zachować murawę w bez chwastów i chorób, a przede wszystkim w dobrej kondycji - mocnej, gęstej i zwartej - niezbędne jest regularne koszenie. Przycinanie pozwala utrzymać pożądaną wysokość źdźbeł (różną w zależności od typu trawnika). Częste koszenie jest konieczne dla trawnika, bo sprzyja intensywnemu wzrostowi murawy i jej krzewieniu. Nie można dopuścić do nadmiernego wzrostu i kwitnienia trawy! Gdy to nastąpi, dolne części źdźbeł żółkną i zaschną, a wtedy nie da się przywrócić murawie poprzedniego wyglądu. 2) Jak kosić trawę? Trawę kosimy tylko wtedy, gdy jest sucha, bo przycięcie ciężkich i mokrych źdźbeł będzie nierówne. Koszenie wykonujemy tylko ostrymi nożami, by równo podcinać źdźbła, a nie szarpać. Trawniki sportowe kosimy do wysokości 2-3 cm, a rekreacyjne na 3-4 cm. Jednorazowo lepiej nie kosić więcej niż 1/3 wysokości źdźbeł. Gdy trawa zbytnio urośnie, to przycinanie trzeba rozłożyć na 2-3 razy (co 2-3 dni) i do pożądanej wysokości cięcia dochodzić etapowo. Ścinki po koszeniu trzeba uprzątnąć, bo powoli się rozkładają, tworząc warstwę filcu, która utrudnia przenikanie wody i składników pokarmowych i zwiększą ryzyko rozwoju chorób grzybowych. 3) Kiedy kosić trawę? Pierwsze koszenie wykonujemy najwcześniej na przełomie marca i kwietnia, kiedy trawa zacznie intensywnie rosnąć. W sezonie trawnik kosimy raz na 5-7 dni. W lipcu i sierpniu (zwłaszcza w czasie upałów) odstępy pomiędzy kolejnymi koszeniami mogą być nieco dłuższe. We wrześniu trawa znowu intensywniej rośnie i wymaga częstszego przycinania. Koszenie kończy się wraz z nadejściem ochłodzenia, a ostatnie przycinanie można wykonać najpóźniej na początku listopada. Trawniki kwiatowe wymagają rzadszego koszenia, a typowe łąki kwietne kosi się tylko 1-2 razy w sezonie (po kwitnieniu). 4) Czym kosić trawnik? Wybór odpowiedniej kosiarki do trawy to inwestycja na lata, dlatego trzeba go odpowiednio przemyśleć. Na rynku dostępnych jest wiele urządzeń, w różnych cenach, kształtach i rozmiarach, dzięki czemu łatwo można dobrać sprzęt odpowiadający naszym wymaganiom. Warto wybierać urządzenia renomowanych producentów, by uniknąć ewentualnych problemów z awariami, gwarancją i serwisem. Urządzenie dobieramy przede wszystkim do typu trawnika, ukształtowania i wielkości terenu. Niestety nie ma urządzania idealnego, które sprawdzi się w każdych warunkach, więc niekiedy warto zaopatrzyć się w kilka. Przeczytaj Może cię zainteresować Dowiedz się więcej + Pokaż więcej Koszenie ogrodów do 200 m2 Pchane kosiarki wrzecionowe, z nożami osadzonymi na bębnie, najlepiej sprawdzą się na małych trawnikach, których powierzchnia nie przekracza 200 m2. Doskonale nadają się do krótkiego i precyzyjnego cięcia, są tanie i bezgłośne. Koszenie ogrodów od 200 do 500 m2 Do koszenia małych i średnich trawników (200-500 m2) trzeba już wykorzystać kosiarki elektryczne (o szerokości cięcia 30-40 cm), które oprócz cichej pracy wyróżniają się łatwością obsługi. Koszenie ogrodów ponad 500 m2 Nie sprawdzą się jednak na dużych powierzchniach (ponad 500 m2), ze względu na ograniczenia związane z długością przewodu elektrycznego. Tam lepiej nadają się kosiarki akumulatorowe, które zapewniają swobodę ruchu i większy zasięg koszenia (do 1000 m2). Koszenie ogrodów od 1000 do 2500 m2 Do koszenia trawników w większych ogrodach (od 1000 do 2500 m2) najlepiej wykorzystać kosiarki spalinowe (o mocy silnika od 3,5 do 5,5 KM), a na większych powierzchniach i trudnym terenie pomocne będą modele z dodatkowym napędem i doczepianym koszem na ścinki. Mają większą moc i powierzchnię tnącą (40-50 cm) od kosiarek elektrycznych, ale są bardziej hałaśliwe. Koszenie ogrodów powyżej 2500 m2 Właściciele największych ogrodów (powyżej 2500 m2) powinni zainwestować w samojezdne wielozadaniowe traktorki ogrodowe (o szerokości cięcia 70-120 cm), dzięki którym w szybkim czasie można kosić dużą powierzchnię, a w razie potrzeby, dzięki zamontowanym różnym akcesoriom można nimi wykonać wiele innych prac ogrodowych. Możliwy jest również wybór sposobu koszenia - wyrzut boczny, zbieranie do kosza lub rozdrabnianie. Koszenie ogrodów - kosmetyczne podcinanie Do kosmetycznego podcinania źdźbeł przy krawężnikach i pomiędzy roślinami sprawdzą się doskonale niewielkie nożyce do trawy. Za to nieco większe, ale także lekkie podkaszarki elektryczne najlepiej wykorzystać w miejscach niedostępnych lub trudno dostępnych dla dużego sprzętu mechanicznego - przy brzegach trawnika, pomiędzy krzewami, w wąskich miejscach i krętych ścieżkach. Nylonowa żyłka jest łatwa do wymiany, jednak kabel elektryczny utrudnia pracę. Poradnik Cenisz nasze porady? Możesz otrzymywać najnowsze w każdy czwartek! Wykaszarki (kosy) spalinowe mają większą moc, ale są za to znacznie cięższe. Świetnie nadają się na nierównych powierzchniach i na zboczach oraz w miejscach, gdzie trawa jest zbyt wysoka dla tradycyjnych kosiarek - np. zaniedbane trawniki lub łąki kwietnie. Zasady koszenia trawnika - Pamiętaj! Im większy ogród, tym większa szerokość koszenia! Małe kosiarki mają szerokość około 30-40 cm, największe nawet powyżej 1 metra. Większość średnich kosiarek ma szerokość cięcia około 50 cm. Jeśli będziemy przemieszczać się z prędkością 3 km/h to po 1,5 godziny pracy uda nam się skosić 2250 m2 trawnika. Im więcej przeszkód na trasie (rośliny, murki, itd.) tym czas koszenia będzie dłuższy. Nie ma jednak potrzeby wybierać dużej kosiarki do małego trawnika. Na małych powierzchniach doskonale sprawdzi się kosiarka bębnowa lub elektryczna. Większe trawniki lepiej kosić sprzętem spalinowym, a największe tereny traktorkami. Redaktor: Paweł Romanowskifot. otwierająca: NAC
\n koszenie trawy czy się opłaca
Nasz ogród po okresie zimowym wymaga uporządkowania, aby wraz z nadejściem wiosny nabrał pięknego wyglądu. Dobrą porą na pierwsze koszenie trawy jest przełom marca i kwietnia. Właśnie wtedy jej źdźbła mają 8-10cm. Po dłuższych mrozach robi się to pod koniec kwietnia. Co ważne, skoszonej trawy nie musimy się pozbywać. Koszenie traw potrafi być uciążliwe, zwłaszcza na dużych powierzchniach. Nawet przy posiadaniu właściwego sprzętu, skoszenie dużego trawnika może zająć kilka godzin. Biorąc pod uwagę, że trzeba robić to regularnie, nie każdy jest w stanie znaleźć na to podmiotów administracyjnych mających pod sobą tereny zielone decyduje się na korzystanie z usług zewnętrznych firm, które zajmują się ich pielęgnacją. Coraz częściej na tego typu współpracę decydują się również posiadacze domów jednorodzinnych. W jaki sposób wybrać firmę, która będzie zajmowała się dla nas koszeniem traw czy też innymi pracami ogrodowymi? Warto postawić na firmę z doświadczeniem Są osoby, którym wydaje się, że w skoszeniu trawy nie ma nic trudnego. Jak się jednak okazuje, nie jest to wcale tak proste. Żeby utrzymać trawnik w jak najlepszej kondycji, należy kosić trawę na odpowiednim poziomie. Tnąc ją zbyt nisko, zwłaszcza kiedy była wysiewana stosunkowo niedawno, można uszkodzić jej systemy korzeniowe. Zbyt wysokie koszenie może nie dawać z kolei odpowiedniego efektu wizualnego. Koszenie traw musi odbywać się też z odpowiednią częstotliwością. Z jednej strony musi ona zdążyć odrosnąć, ale z drugiej strony nie może urosnąć zbyt wiele, bowiem ze względu na bardzo dużą wilgotność będzie zapychała kosiarkę. To na jaką wysokość i jak często kosić trawę w dużej mierze zależy od jej rodzaju. Na rynku dostępne są bowiem różne mieszanki nasion – sportowe, ozdobne, użytkowe czy też uniwersalne. Jedne z nich charakteryzują się powolnym i niskim odrastaniem, a drugie wręcz przeciwnie. Szukając firmy do pielęgnacji zieleni ważne jest, żeby zwrócić uwagę na to jakie ma doświadczenie. Specjalista będzie w stanie już na pierwszy rzut oka określić z jakim rodzajem trawy ma do czynienia, a następnie określi na jaką wysokość i z jaką częstotliwością należy ją kosić. Firmy, które działają w branży już od dawna wiedzą także jak dobrać do danej przestrzeni sprzęt, co również jest niezwykle istotne. Kluczowy również jest sprzęt Koszenie traw wymaga posiadania odpowiedniego sprzętu. W przypadku niewielkiego trawnika może być to niewielka kosiarka, ale w przypadku większych terenów zielonych niezbędny będzie tak zwany traktorek. Zakup takiego sprzętu to ogromny wydatek. W zależności od producenta, tego czy posiada kosz, a także jaką ma szerokość koszenia, traktorek może kosztować od kilku tysięcy złotych w górę. Nie każdy jest gotów na to, żeby inwestować aż tyle w sprzęt do ogrodu, dlatego też na skorzystanie z zewnętrznych usług pielęgnacji zieleni decyduje się coraz więcej osób mających domy jednorodzinne czy też działki rekreacyjne. Wiedząc jak ważny jest odpowiedni sprzęt, przy wyborze firmy mającej zająć się koszeniem trawy koniecznie trzeba zwrócić uwagę na to jakim dysponuje zapleczem. Profesjonalne podmioty posiadają sprzęt odpowiedni do wszystkich uwarunkowań terenowych. Oprócz tego dysponują zapleczem technicznym i sprzętowym pozwalającym na wykonywanie również innych usług, a w tym wertykulacji czy aeracji. Sprawdź pełną ofertę Komplex

koszenie trawy, ostatnie koszenie ,zeszły rok. Niecały hektar. zeszłym roku. 2Osoby, Kosiły 3godziny. Dodaj komentarz lub załączniki koszenie trawy, ostatnie koszenie ,zeszły rok. Niecały hektar. zeszłym roku. 2Osoby, Kosiły 3godziny. Kiedy usługa powinna być wykonana? Dostosuję się do wykonawcy

602 424 990 pn-pt: 8:00 - 15:00 przerwa techniczna 12:00-13:00 sob: 8:00 - 12:00 Czy trawnik z rolki musi się ukorzenić? Szczegóły Opublikowano: 22 lipca 2021 Właściciele ogrodów zwykle nie wyobrażają sobie, by mogło w nich zabraknąć estetycznego trawnika, który idealnie sprawdzi się podczas odpoczynku czy dziecięcych zabaw. Ciekawą alternatywą dla tradycyjnego trawnika jest ułożenie trawy z rolki. Właściciele ogrodów często decydują się na takie rozwiązanie ze względu na możliwość otrzymania oczekiwanego efektu bezpośrednio po rozłożeniu rolek. Dodatkowo prace, które się z tym wiążą, są łatwiejsze od wysiewu. O czym warto pamiętać, układając trawę z rolki i czy musi się ona ukorzenić? Czy trawnik z rolki musi się ukorzenić i jak o niego dbać po ułożeniu rolek? Mimo tego, że trawnik z rolki jest stosunkowo łatwy do ułożenia, należy pamiętać o kilku kwestiach, które ułatwią pracę i zapewnią estetyczny efekt. Żywa trawa w rolkach nie musi się ukorzeniać, ponieważ już jest ukorzeniona. Należy jednak pamiętać, że darń przyjmuje się około sześciu tygodni. W tym okresie zadbać o intensywne i regularne podlewanie trawy z rolki. W pierwszym tygodniu warto to robić co najmniej raz dziennie, aby nie doprowadzić do przesuszenia darni, natomiast później wystarczy co 2-3 dni. Należy jednak zwracać uwagę na pogodę i wilgotność podłoża. Obfite podlewanie trawnika z rolki jest kluczowe, ponieważ tylko wtedy woda będzie mogła zasilić system korzeniowy. Podłoże powinno przesiąkać na około 10-15 centymetrów, więc na metr kwadratowy trzeba przeznaczyć około 15 litrów wody. Aby trawa się odpowiednio przyjęła, przez kilka dni nie należy jej narażać na duże obciążenia, a do tego nie można po niej chodzić zaraz po ułożeniu. Co oprócz podlewania jest ważne? Aby trawa z rolki się dobrze przyjęła, ważne jest również przeprowadzenie wałowania po zakończeniu układania rolek. Dzięki wałowaniu oraz regularnemu podlewaniu trawy z rolki przystosuje się ona do warunków panujących w ogrodzie. Oprócz tego ważne jest również, by wykonać pierwsze koszenie, gdy trawa osiągnie wysokość około 10 centymetrów – kosimy go wówczas na wysokość 5-6 cm (trawnik nie powinien mieć więcej niż 10 centymetrów wysokości). Niezbędnym elementem pielęgnacji trawnika z rolki jest również nawożenie, które należy rozpocząć (nie) po 4 tygodniach od rozłożenia trawy. Najlepiej sprawdzi się nawóz wieloskładnikowy np. Florovit.
Trawnik z rolki - jak założyć, cena. Użycie trawy z rolki jest dosyć drogą metodą zakładania trawnika, pozwala jednak w szybki i prosty sposób uzyskać oczekiwany efekt. Trawnik z rolki możemy w łatwy sposób dopasować poprzez odpowiednie przycinanie darni, jest to również łatwy i trwały sposób na zazielenienie zboczy i Przywróć blask swojemu ogrodowi. Z tymi narzędziami praca na działce stanie się przyjemnością Któż nie chciałby mieć za oknem zielonego i równego jak stół trawnika? Osiągniecie takiego stanu rzeczy wymaga od nas jednak sporo uwagi. Na szczęście na rynku dostępne są narzędzia, które sprawią, że pielęgnacja ogrodu będzie przyjemnością, a wypracowany efekt zadowoli każdego. Z początkiem maja wreszcie zrobiło się cieplej. I choć prognozy pogody stały się w ostatnim czasie dość nieprzewidywalne, to z dużym prawdopodobieństwem możemy powiedzieć, że ryzyko wystąpienia przygruntowych przymrozków jest w tej chwili minimalne. A to oznacza, że można zakasać rękawy i zadbać o nasz zielony raj. Zapewne ściągnęliście już osłony z drzew i krzewów. Uprzątnęliście też uschnięte liście i obcięliście suche lub złamane gałęzie (oczywiście dbając o to, by nie uszkodzić pączków oraz młodych pędów). Czas więc na wertykulację trawnika. Tę ostatnią czynność najlepiej przeprowadzić, gdy trawnik już w pełni żyje, najwcześniej po pierwszym koszeniu. Więcej wody i tlenu Murawa, która nie wygląda jak zielony dywan, a po podlewaniu czy opadach długo nie wsiąka w nią woda, aż się prosi o wertykulację, a więc zabieg, który zapewni lepszy dostęp wody, światła i tlenu. Planując prace, trudno jednak myśleć o konkretnej dacie. Od ścisłego trzymania się kalendarza, ważniejsze jest obserwowanie trawnika. Jeśli zabieg przeprowadzimy za wcześnie, nasz trawnik będzie się dłużej regenerował. Dlaczego? Bo niskie temperatury gleby i powietrza spowalniają jego wzrost i wydłużają proces odbudowy. Dlatego lepiej poczekać, aż temperatura gleby (na głębokości ok. 5 cm) osiągnie minimum 10-12°C. Jeśli – i słusznie – nie chcecie do wertykulacji używać jedynie siły swoich mięśni, co możecie okupić bólem krzyża i ramion (kto choć raz pracował w ogrodzie, ten wie o czym mowa), sięgnijcie po specjalistyczne urządzenie, czyli wertykulator. To sprzęt, który dzięki pionowym nacięciom w glebie narusza jej wierzchnią warstwę, polepszając warunki do wzrostu trawy. Urządzenie tnie darń, a jednocześnie usuwa to, co zbędne, czyli zgromadzone na powierzchni gruntu obumarłe źdźbła i fragmenty innych roślin czy filcu. Nieusunięte działają jak gąbka zatrzymująca wodę i nawozy. Husqvarna, wiodący producent narzędzi do prac leśnych i ogrodniczych, stworzyła wertykulatory przeznaczone zarówno dla amatorów przydomowych porządków, jak i profesjonalistów. Model akumulatorowy S 138i ma łatwo regulowaną głębokość roboczą (od -8 do +5 mm), co pozwala uzyskać najbardziej pożądany wygląd trawnika, mocny silnik (900 W, 6000 obr./min), dzięki czemu skraca się czas pracy oraz szerokość roboczą wynoszącą 37,5 cm – aż tyle udaje się oczyścić za jednym razem, znacznie więcej niż podczas pracy z ręcznym wertykulatorem. Kompaktowa konstrukcja i składany uchwyt ułatwiają transport oraz przechowywanie urządzenia. A duży kosz o pojemności 45 l sprawia, że spokojnie możemy pracować bez konieczności jego opróżniania co chwilę. Co jest tym ważniejsze, że z każdą przerwą oddala się widmo odpoczynku. Model S138i to sprzęt 2 w 1. Dzięki szybkiej wymianie wałków łatwo przełączymy go z funkcji wygrabiania filcu na wertykulację z nacinaniem darni. Idealny trawiasty dywan Wertykulację – jak już wspominaliśmy – przeprowadzamy po pierwszym koszeniu (warto o niej też pamiętać jesienią, ale teraz, gdy wiosna w pełni, nie będziemy wyprzedzać faktów). No właśnie – koszenie, skoro już o tym mowa, to jest to jedna z najważniejszych prac pielęgnacyjnych w ogrodzie. Tylko regularnie strzyżona trawa jest w stanie stworzyć zdrowy i gęsty zielony dywan. W sytuacji idealnej koszenie powinniśmy przeprowadzać, gdy źdźbła osiągają wysokość ok. 6-8 cm i ścinać nie więcej niż 1/3 źdźbła. Tu także przyda nam się profesjonalny sprzęt. W ofercie Husqvarna można wybierać spośród wielu rodzajów kosiarek: elektrycznych, spalinowych i akumulatorowych. Wśród tych ostatnich ciekawą propozycją jest bardzo cichy model LC 353iVX . To sprzęt o wysokiej wydajności przeznaczony do większych ogrodów (do 1000 mkw.). W tym modelu producent zastosował mocny akumulator i napęd ze zmienną prędkością jazdy, co ułatwia dostosowanie prędkości do warunków panujących na trawniku. Łatwo zmniejszymy prędkość w gęstej trawie, aby później przyspieszyć na wolniej rosnącym rzadkim trawniku. Sprzęt wyposażony jest w kompozytową obudowę z centralną regulacją wysokości koszenia (od 20 do 75 mm). Szerokość koszenia modelu LC 353iVX wynosi 53 cm. Sporo. Większa szerokość robocza, to większe tempo pracy i więcej czasu na odpoczynek w hamaku. Konstrukcja kosiarki pozwala na skuteczne zbieranie skoszonej trawy do kosza o pojemności 60 l oraz działanie w systemie mielącym z zestawem mulczującym. Mulczowanie to praktyczny sposób na wykorzystanie drobno pociętej trawy do utworzenia naturalnego nawozu. Tym samym poprawiamy jakość gleby i zmniejszamy ilość odpadów ogrodowych. Specjalista od większych ogrodów Kosiarka Husqvarna LC 353iVX idealnie sprawdzi się w dużych ogrodach o powierzchni do 1000 mkw. Sprzęt jest bardzo cichy i wydajny. Idealna do wszelkich zakamarków Gdy potrzebujemy dostać się do trudno dostępnych miejsc, warto wypróbować podkaszarkę 115iL. Urządzenie jest ciche. Warto jednak pamiętać, że nawet najlepsza kosiarka może nie poradzić sobie ze skoszeniem trawy w trudno dostępnych miejscach, np. w pobliżu drzewek, rabat kwiatowych czy przy ogrodzeniu. W takim przypadku przyda nam się podkaszarka. Urządzenia marki Husqvarna zostały tak zaprojektowane, aby gwarantować doskonałe wykańczanie wszystkich prac w ogrodzie. Ci, którzy cenią sobie ciszę i komfort pracy powinni postawić na elektryczną podkaszarkę 115iL . Narzędzie zasilane jest akumulatorem litowo-jonowym 36 V. Podkaszarka 115iL wyposażona jest w głowicę żyłkową z funkcją szybkiego wysuwania żyłki Tap 'n Go. Silnik bezszczotkowy ma wysoki moment obrotowy, co pozwala zwiększyć jego wydajność (i szybciej pomyśleć o zasłużonym odpoczynku) oraz niezawodność, a także ograniczyć hałas. Regulowany przedni uchwyt pomaga w lepszej kontroli, a intuicyjne sterowanie odbywa się za pomocą wygodnych przycisków. Zielony płot Dbając o estetykę naszego ogrodu, nie możemy zapomnieć o żywopłocie. Równe, zielone ściany z odpowiednio dobranych gatunków krzewów nie tylko mogą pełnić funkcję maskującą, ale też stanowią ciekawy element dekoracyjny. Dopiero myślicie o stworzeniu żywopłotu? Do najbardziej popularnych w Polsce krzewów żywopłotowych należą: gęsty i ciemnozielony ligustr (należy go ciąć dwa razy w roku), iglasta tuja, łatwy w formowaniu, choć wolno rosnący bukszpan, grab, który można formować w finezyjne kształty oraz zimnozielony ostrokrzew, pozostający w najlepszej formie przez cały rok. Do strzyżenia żywopłotu przydadzą nam się dobre nożyce. W portfolio Husqvarna na uwagę zasługuje model 115iHD45 . To lekkie urządzenie (bez akumulatora waży zaledwie 3,2 kg), które znakomicie sprawdzi się w przypadku małych i średnich żywopłotów. Sprzęt wyposażony jest w listwę o długości 45 cm, umożliwiającą cięcie gałęzi o średnicy do 25 mm. Aluminiowa przekładnia zapewnia efektywne chłodzenie i długą żywotność produktu. Przy większych żywopłotach warto wybrać model 520iHD60 . W tym przypadku dwustronna listwa tnąca ma długość 60 cm i pracuje z szybkością 4000 cięć na min. (dobrze widzicie, nie ma tu pomyłki). Regulowany tylny uchwyt ułatwia cięcie boków i wierzchołków zielonych płotów. Czysta kostka i meble Wiosennych porządków nie sposób wyobrazić sobie bez umycia mebli ogrodowych, podjazdu czy chodnika. Czysta, pozbawiona plam i nalotów kostka to nieodłączony atrybut zadbanego ogrodu. Nawet z najtrudniejszym rodzajem zabrudzeń poradzi sobie myjka ciśnieniowa Husqvarna PW 360 . Robi się coraz cieplej, czas na porządki przed domem Regulacja ciśnienia (maksymalny poziom wynosi 160 bar) pozwala idealnie dostosować przepływ wody do aktualnego zadania. Urządzenie posiada indukcyjny silnik, aluminiową głowicę pompy oraz zwijany, elastyczny wąż wysokociśnieniowy wzmocniony stalą. W standardowym wyposażeniu są dysza płaska i dysza rotacyjna, która przyda się do większych zabrudzeń. > 415X nasz trawnik będzie równy, nieugnieciony i pozbawiony nieestetycznych pasów. Urządzenie posiada także funkcję wyrównania różnic wysokości trawy. Czujniki wykrywają, czy kosiarka wchodzi w obszar o wyższych źdźbłach i przełącza technologię cięcia na systematyczny spiralny wzór. Żaden podjazd mu niestraszny A teraz propozycja dla osób, którzy w ogrodzie mają naprawdę "pod górkę". W 2019 r. Husqvarna zaprezentowała model Automower® 435X AWD , czyli pierwszy na rynku robot koszący z napędem 4x4, dużymi kołami i unikalną przegubową konstrukcją zapewniającą wyjątkową zdolność manewrowania. Urządzenie znakomicie radzi sobie z pracą w ogrodzie o złożonej strukturze oraz stromych zboczach o nachyleniu do 70 proc., czyli 35 stopni (tyle mają bardzo trudne czarne trasy narciarskie). Ujmując rzecz bardziej obrazowo: jeden z najsłynniejszych podjazdów wyścigu Tour de France na przełęcz Col du Tourmalet, podczas którego kolarze niemal pedałują w miejscu, ma nachylenie dochodzące do 13 stopni. Niemal trzykrotnie większa stromizna nie jest więc straszna robotowi 435X AWD. Automower® 435X AWD to unikalny robot koszący z napędem 4x4 i dużymi kołami. Ten model doskonale poradzi sobie z pracą na zboczach o nachyleniu do 35 stopni. Unikalna przegubowa konstrukcja zapewnia robotowi znakomitą zdolność manewrowania. Robot koszący wyposażony jest w reflektory LED, co podnosi jego walory funkcjonalne. Automower® 435X AWD pracuje, gdy ty odpoczywasz i cieszysz się słońcem w swoim ogrodzie. Sprzęt poradzi sobie z koszeniem 3500 mkw. (z wydajnością 146 mkw. na godzinę). Urządzenie dostosowuje pracę do tempa wzrostu trawy. Mówiąc wprost, maszyna nie jeździ po trawniku, gdy nie ma takiej potrzeby. Maksymalnie natomiast wydłuży czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu trawy. Podczas upałów oraz jesienią kosiarka będzie pracować krócej, ograniczając eksploatację trawnika. Co ważne, Automower® 435X AWD może pozostawać w ogrodzie przez całą dobę. Wszystkie roboty Husqvarna zostały zaprojektowane tak, aby funkcjonować prawidłowo, bez względu na warunki pogodowe. Kosiarka wyposażona jest w reflektory LED, które pozwalają łatwo lokalizować kosiarkę w ciemności. Światła również zaczną migać, gdy wystąpi jakakolwiek usterka. Robot posiada też opcję śledzenia GPS z dowolnego miejsca za pomocą smartfona, co przydaje się podczas ewentualnej kradzieży. Bez okablowania terenu Z myślą o rozległych terenach zieleni (np. obiektach sportowych, hotelowych etc.), Husqvarna stworzyła robot Automower® 550 EPOS . To pierwsza na naszym rynku automatyczna kosiarka pracująca w oparciu o sygnał satelitarny. Oznacza to, że do jej instalacji nie trzeba rozkładać przewodów ograniczających. Pracę kosiarki wyznaczają z dokładnością do 2-3 cm wirtualne granice, które ustala się z poziomu aplikacji. Takie rozwiązanie umożliwia zdefiniowanie kilku obszarów roboczych z różnymi czasami pracy i ustawieniami oraz tworzenie tymczasowych stref postoju i ścieżek transportowych, co pozwala bardziej elastycznie rozmieścić stację ładującą. Automower® 550 EPOS to pierwsza automatyczna kosiarka wykorzystująca do pracy sygnał satelitarny Dzięki technologii EPOS teren naszego ogrodu jest cały czas monitorowany i w pełni edytowalny. A zatem, planując budowę oczka wodnego lub basenu nie musimy instalować nowego okablowania. Obszar pracy robota zmienimy szybko z poziomu aplikacji. Robot 550 EPOS radzi sobie z ogromnymi trawnikami o powierzchni do 0,5 ha i nachyleniu do 45 proc. Wysokość koszenia (od 20 do 60 mm) może być szybko ustawiona poprzez elektrycznie sterowaną regulację, łatwo dostępną w głównym menu. Sprzęt wyposażony jest w baterię litowo-jonową o pojemności 10 Ah. Na jednym ładowaniu urządzenie może pracować przez ok. 210 min. (naładowanie akumulatora do pełna zajmuje godzinę). Istotną zaletą maszyn Husqvarna jest bezpieczeństwo użytkowania. Model Automower® 550 EPOS – podobnie jak pozostałe roboty – wyposażono w czujniki unoszenia i wywrócenia. W przypadku wystąpienia któregoś z tych zdarzeń, noże automatycznie się zatrzymają. Ostrza zostały również tak umiejscowione, by obracały się z dala od zewnętrznej krawędzi maszyny. autor: Maciej Sierpień maj Koszenie w zgodzie z naturą. Roboty koszące bezpieczne dla ciebie i środowiska Piękny trawnik każdego dnia? To możliwe. I to nawet wtedy, gdy nasz ogród ma skomplikowany kształt, podjazdy, skarpy, oczka wodne, rozległe rabaty czy łąki kwietne, które z koszenia chcemy wyłączyć. Dla robotów koszących Husqvarna to nie jest wyzwanie. Nasz piękny ogród powinien być bezpieczny. A profesjonalny sprzęt zapewnić ochronę domowników, roślin oraz zwierząt, które naszą enklawę, często także bez naszej wiedzy, zamieszkują. Bo ogród to miejsce wyjątkowe, które jak magnes przyciąga gości, także tych niekoniecznie proszonych, za to bardzo pożytecznych. Czas przyzwyczaić się do myśli, że nasze enklawy zieleni często będą odwiedzały dzikie zwierzęta, szukając w nich schronienia i pokarmu. Wiele z nich zostanie z nami na dłużej. Ważne więc, by stworzyć im jak najlepsze warunki do bytowania. Małe drapieżniki odwdzięczą się nam, pomagając w codziennej żmudnej walce ze szkodnikami. Jak? Mające ogromny apetyt larwy biedronek zjadają na przykład ogromne ilości mszyc, a chrząszcze biegaczowate – ślimaki. To ważne, bo o ile na łąkach czy pastwiskach o zdrowy ekosystem dba sama matka natura, tak w ogrodach sztucznie kształtowanych przez człowieka często pojawiają się problemy z odpowiednią równowagą w środowisku. Zadbane, przystrzyżone i równe powierzchnie są wręcz idealnym miejscem dla szkodników czy rozwoju groźnych chorób roślin. Dlatego też warto w ogrodzie stawiać na różnorodność biologiczną. Jak? Sadźmy rodzime gatunki, które doskonale odnajdują się w naszej strefie klimatycznej. Sadząc żywopłot warto przy tym zdecydować się na kilka gatunków i odmian krzewów. Trawnik? Jak najbardziej, ale uzupełniony kwietnymi łąkami i rabatami z miododajnych bylin. Postawmy na rośliny kwitnące, które dostarczą niezbędnego pokarmu dla zapylaczy i innych owadów. Już na etapie projektowania ogrodu warto też zadbać o to, by niewielkie ssaki, gady, płazy czy ptaki miały dostęp do świeżej wody oraz miejsce do wylegiwania i wygrzewania się na słońcu. Ptaki pokochają rozłożyste korony drzew, pszczoły będą wdzięczne za rośliny miododajne, a chrząszcze biegaczowate zadowolą się stertą patyków w kącie ogrodu. Roboty Husqvarna Automower® posiadają funkcję AIM, która pozwala na tymczasowe wyłączenie obszarów koszenia, np. rabaty kwiatowej. Również jeżom, które będą nieocenione w walce z ogrodowymi szkodnikami ( larwami i gryzoniami), warto przygotować "hotel" w formie sterty gałęzi, a w nich schować pokarm. Warto pomyśleć o domkach dla owadów. Biedronkom np. wystarczy odwrócona gliniana doniczka wypełniona sianem, a motylom drewniana skrzynka z podłużnymi otworami. Ważne też stosować preparaty bezpieczne np. dla pszczół oraz ograniczyć użycie nawozów sztucznych na rzecz kompostu. Ten ostatni zabieg sprawi, że w naszym ogrodzie pojawią się użyźniające glebę dżdżownice. Noże automatycznie się wyłączają Wybierając sprzęt do pielęgnacji ogrodu, warto mieć na uwadze bezpieczeństwo tych wszystkich osadników. Co istotne, nowoczesne maszyny ogrodowe wyposażone są w technologie, które chronią dzikie zwierzęta. Roboty koszące Husqvarna Automower® posiadają funkcję opóźnionego startu po wyjechaniu ze stacji ładującej. Ostrza załączają się dopiero po przejechaniu określonej odległości. A to ważne, gdyby zwierzęta zdecydowały się na szukanie schronienia w okolicy stacji. Funkcja opóźnionego startu koszenia umożliwia im spokojną ucieczkę. Kosiarki Automower® zostały stworzone z myślą o bezpieczeństwie. Sprzęt posiada cały szereg rozwiązań gwarantujących ochronę zarówno zwierząt, jak i samych użytkowników. Wszystkie modele wyposażone są w czujnik unoszenia i wywrócenia. W razie uniesienia kosiarki (lekka waga pozwala na jej łatwe przenoszenie) bądź jej wywrócenia noże zatrzymają się automatycznie. Dodatkowo ostrza są umieszczone w centralnej części maszyny. Roboty posiadają również kontrolę równowagi. Urządzenia automatycznie wykrywają brak balansu w systemie tnącym. Ten spowodowany może być brakującymi, podwójnie zamontowanymi lub uszkodzonymi ostrzami. Warto dodać, że najnowsze urządzenia z zakresu modeli 305-415X są niezwykle wygodne w czyszczeniu. Konstrukcja robotów sprawia, że do usunięcia zanieczyszczeń, kurzu i resztek trawy z obudowy, ostrzy oraz kół wystarczy jedynie strumień wody z węża ogrodowego. Roboty Automower® posiadają funkcję opóźnionego startu koszenia Kosiarka posiada uchylne noże, które składają się po zetknięciu z przeszkodą Automatyczny wyłącznik zatrzymujący noże w przypadku podniesienia maszyny Centralne ułożenie noży, z dala od krawędzi kosiarki, zabezpiecza przed kontaktem z pracującymi nożami Kosiarki Automower® zostały stworzone z myślą o bezpieczeństwie Robot ominie każdą przeszkodę Maszyny Husqvarna Automower® 405X, 415X i 435X AWD posiadają technologię Automower® Intelligent Mapping (AIM). Przez pierwsze kilkanaście dni pracy robot zbiera różne dane za pomocą sensorów i wykorzystuje je do tworzenia wirtualnej mamy ogrodu. Dzięki temu z wykorzystaniem aplikacji Automower® Connect możemy podzielić ogród na strefy, wyznaczyć kiedy te strefy mają być koszone (wybrane dni i godziny) oraz na jaką wysokość trawa ma zostać przycięta w danej strefie. Na przykład dłuższą trawę warto zostawić w strefach o silnym nasłonecznieniu, aby zapobiec nadmiernemu przesychaniu trawy w upalnych dniach. Dodatkowo można zaznaczyć strefy wyłączone z koszenia ochraniając niektóre miejsca, np. łąkę kwietną czy rabaty, zadbamy o bioróżnorodność naszego zielonego terenu. Większość najnowszych modeli, w tym te przeznaczone do koszenia dużych powierzchni z napędem 4x4, w tym 435 AWD, dzięki wbudowanym czujnikom wykorzystującym technologię ultradźwiękową reaguje też na napotkane przeszkody w ogrodzie. Jeśli na drodze ich pracy pojawi się niepożądany obiekt, np. dziecięcy rowerek, urządzenie zwolni lub zatrzyma się i zmieni kierunek ruchu, nie powodując żadnych uszkodzeń. Gumowe przednie zderzaki sprawiają, że roboty Automower® są bardziej odporne na wszelkie kolizje z drzewami, krzewami czy innymi przedmiotami znajdującymi się w ogrodzie. A jednocześnie nie powodują uszkodzeń elementów ogrodu czy kory drzew. Automover 435 AWD może pracować w terenie o nachyleniu do 70 proc. Silnik kół z dwustopniową przekładnią zapewnia niezwykle cichą pracę. Wbudowany system AIM umożliwia wyłączenie obszarów koszenia. Wbudowane czujniki pomagają wykrywać i chronić obiekty. Gumowy zderzak chroni kosiarkę podczas kolizji. Roboty Automower® mają silniki kół z dwustopniową przekładnią, co pozwala na ich ultracichy napęd. W połączeniu z brakiem emisji spalin praca robotów Husqvarna jest przyjazna dla otoczenia i środowiska. Głośno może zrobić się dopiero w przypadku kradzieży urządzenia. Jeśli kosiarka zostanie nagle zabrana z miejsca wykonywanej pracy, rozlegnie się hałaśliwy alarm, który może zostać wyłączony tylko za pomocą wpisania unikalnego kodu PIN. Warto wspomnieć, że wszystkie kosiarki wyposażone w aplikację Automower® Connect są kompatybilne z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Wystarczy zatem, że wydamy polecenie inteligentnemu głośnikowi, a maszyna natychmiast rozpocznie wykonywanie powierzonego zadania. Postawcie na zaawansowane oraz bezpieczne urządzenia. I cieszcie się piękną oraz różnorodną biologicznie przestrzenią. autor: Maciej Sierpień maj Korzystaj z ogrodu przez cały rok. Na co zwrócić uwagę przy budowie altanki? Altana ogrodowa to idealne miejsce do relaksu i spotkań z bliskimi. Jej budowa wymaga jednak pewnej wiedzy i umiejętności. Warto podjąć ten trud, bo ukończenie prac nie tylko będzie napawało nas dumą, ale też sprawi, że zielona enklawa stanie się bardziej przytulna i funkcjonalna. Jeśli nie chcemy wydawać pieniędzy na gotowe, dostępne w marketach budowlanych altanki lub żadna z nich nie trafia w nasze gusta, warto poświęcić czas na zaprojektowanie i zbudowanie własnej konstrukcji. Wtedy będziemy mieli pewność, że spełni ona wszystkie nasze oczekiwania oraz doskonale wkomponuje się w otoczenie domu i ogrodu. Fundament to podstawa Co ważne, do postawienia obiektu nie większego niż 25 mkw. w ogrodach, które znajdują się w granicach miast, oraz 35 mkw. poza ich granicami – nie potrzebujemy pozwolenia. Wystarczy projekt, skompletowanie niezbędnych materiałów, narzędzi i oczywiście trochę wolnego czasu. Umiejętności techniczne i organizacyjne również są mile widziane. Zanim przystąpimy do pracy, wybierzmy miejsce, w którym stanie nasza altana. Najlepiej zbudować ją w głębi ogrodu, z dala od ulicy, w zacisznym miejscu działki, w którym będziemy czuli się swobodnie. Idealnie, jeśli dodatkowo znajdziemy punkt z widokiem na cały ogród i dom. Na etapie projektowania warto również pomyśleć o roślinach, które posadzimy wokół altany. Wysokie krzewy czy pnącza zapewnią cień latem, a w chłodniejsze dni ochronią nas przed wiatrem i deszczem. Na postawienie altany ogrodowej nie potrzebujemy pozwolenia na budowę Drewniane konstrukcje (najlepszy wybór to drewno sosnowe lub świerkowe) są najprostsze do samodzielnego postawienia. Taką altanę bez problemu dopasujemy do stylu domu i pozostałych elementów ogrodowej architektury. Pamiętajmy, że bardzo istotnym etapem jest odpowiednie przygotowanie fundamentu. Altana postawiona na rozmiękczonym i nierównym terenie szybko może nadawać się do remontu, a nawet rozbiórki. Uwaga! Bezpośrednio na gruncie może stanąć jedynie niewielka i lekka konstrukcja. W większości przypadków nie unikniemy jednak budowy fundamentów odpowiednio dostosowanych do ciężaru naszej altany. Dobrym rozwiązaniem są betonowe stopy fundamentowe – przy lżejszych konstrukcjach lub płyta fundamentowa o grubości 15-20 cm – przy altanach z cięższym pokryciem dachowym, np. dachówkami. Nieco bardziej pracochłonnym rozwiązaniem jest ułożenie kostki brukowej na wyznaczonym terenie. Możemy też zdecydować się na budowlę murowaną np. z cegieł czy kamienia. Taka konstrukcja będzie bardziej wytrzymała, ale też będzie wymagała większego nakładu pracy i większych pieniędzy. Zakup solidnej altany ogrodowej w sklepie to wydatek rzędu kilkunastu tysięcy złotych. Wykonując ją samodzielnie, możemy zaoszczędzić nawet połowę tej kwoty. Budowla będzie wymarzonym miejscem do relaksu w ogrodzie czy dla weekendowych spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Wydajne i ciche koszenie Projektując altanę, warto wygospodarować miejsce na przechowywanie maszyn ogrodowych. Wszak nawet najładniejsza altana nie pozwoli nam w pełni cieszyć się błogimi chwilami, jeśli nasza zielona enklawa będzie zaniedbana. W co powinniśmy zainwestować, aby utrzymywać ogród w należytym porządku? Przede wszystkim w dobrą kosiarkę. W ogrodzie średniej wielkości, do 800 mkw., znakomicie sprawdzi się kosiarka akumulatorowa Husqvarna LC 347iVX . Dlaczego warto zdecydować się akurat na ten model? LC 347iVX to cicha i wydajna maszyna o zwiększonej szerokości cięcia (47 cm) Sprzęt ma regulowaną jedną dźwignią wysokość koszenia (od 20 mm do 75 mm) Elektryczny silnik gwarantuje 3000 obrotów na minutę Własny układ napędowy pozwala dostosować prędkość do potrzeb i stanu trawnika. Kosiarka posiada dwa gniazda na akumulatory, które są kompatybilne ze wszystkimi bateriami litowo-jonowymi Husqvarna. Instalując akumulator o większej pojemności, sprawimy, że wydajność naszej pracy również wzrośnie. Model LC 347iVX ma ergonomiczny i wygody w poprowadzeniu uchwyt, który można regulować na dwóch wysokościach. Dzięki dodatkowym uchwytom przy głowicy silnika i z przodu obudowy urządzenie jest łatwe w przenoszeniu czy załadunku. Dodatkowo składany uchwyt sterowniczy pozwala zminimalizować przestrzeń potrzebną do przechowywania kosiarki. Co ważne, kosiarka akumulatorowa jest cicha i przyjazna środowisku. A zastosowany w niej układ napędowy sprawia, że nie musimy już w rytm coraz cięższego oddechu wmawiać sobie, że pchanie kosiarki świetnie robi na biceps. Praca z LC 347iVX jest lekka i przyjemna. Jak nie praca w ogrodzie. Zadbany trawnik i gałęzie O trudniej dostępne miejsca w ogrodzie zadbamy za pomocą podkaszarki Husqvarna 110iL .To nowy model do koszenia obrzeży trawnika. Sprzęt wyróżnia niski poziom hałasu i wibracji oraz zerowa – co w dzisiejszych czasach jest szczególnie ważne – emisja spalin. Tryb krawędziarki ze zintegrowanym kołem podporowym pozwala dokładnie dociąć brzegi trawnika, a to oznacza, że możemy cieszyć oko i z dumą prezentować innym idealnie skoszony trawnik aż do samej jego krawędzi. Co więcej, składana osłona roślin zapewnia bezpieczeństwo kwiatom i… spokój w domu. Możemy być pewni, że nikt nie zrobi już nam awantury o skoszone kwiatki. Podkaszarka 110iL umożliwia koszenie pasów trawy o szerokości 30 cm. Opatentowana konstrukcja korpusu i umiejscowienia akumulatorów zapewniają znakomite wyważenie, dzięki czemu manewrowanie urządzeniem jest znacznie prostsze. Bezpieczeństwo użytkowników i postronnych osób zapewnia automatyczne wyłączanie się sprzętu po 60 sekundach bezczynności. Dzięki temu możemy mieć pewność, że bawiące się w ogrodzie dzieci są bezpieczne. Jeśli w naszym ogrodzie rosną drzewa, przyda nam się podkrzesywarka akumulatorowa Husqvarna 120iTK4-P . Maszyna posiada regulowany wysięgnik teleskopowy umożliwiający zasięg do 4 m w górę. Element roboczy podkrzesywarki możemy zastąpić nożycami do żywopłotu. Podkrzesywarka jest lekka (bez akumulatora waży ok. 3,5 kg) i znakomicie wyważona. Konstrukcja pozwala na jej łatwe przenoszenie i wygodne korzystanie. Ogród zadbany i posprzątany Pracy w ogrodzie nie sposób sobie wyobrazić też bez profesjonalnej pilarki. To sprzęt, który idealnie sprawdzi się także podczas budowy altany. Pilarka łańcuchowa Husqvarna 340i stworzona została do wszelkich robót ogrodowych, tj. ścinania, przycinania, cięcia drewna opałowego, a także do prac ciesielskich. Wąski korpus i płaski spód oraz środek ciężkości blisko uchwytów pozwalają na dokładną i wygodną pracę. Urządzenie zasilane jest bezszczotkowym silnikiem oraz akumulatorem litowo-jonowym o napięciu 36 V. Gwarantuje to dużą wydajność (prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej to 20 m/s), a także bardzo niski poziom drgań i hałasu. Co ważne, maszyna Husqvarna posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w krytycznym momencie odbicia pilarki. Po wykonanej pracy lub przyjęciu w altance trzeba posprzątać. O porządek w ogrodzie pomoże nam zadbać odkurzacz Husqvarna WDC 220 . To kompaktowy sprzęt pracujący zarówno na sucho, jak i na mokro. Urządzenie posiada filtr PET, który możemy bez problemów umyć pod bieżącą wodą lub regularnie stosować funkcję półautomatycznego czyszczenia (to wymaga jedynie wciśnięcia jednego przycisku). Z kolei regulacja prędkości w modelu WDC 325L pozwala na optymalne dostosowanie mocy ssania w zależności od czyszczonej powierzchni. Budowa altanki? Tylko z dobrej jakości pilarką Pilarka łańcuchowa Husqvarna 340i idealnie sprawdza się przy wszelkich robotach ogrodowych, tj. ścinaniu, przycinaniu, cięciu drewna opałowego, a także pracach ciesielskich. Zachowaj czystość po skończonej pracy Pomoże Ci w tym odkurzacz Husqvarna WDC 220. Urządzenie pracuje zarówno na sucho, jak i na mokro, posiada też filtr PET. Co istotne, odkurzacz WDC 325L oprócz swojego podstawowego zadania może być wykorzystywany także jako dmuchawa. Rurę wystarczy podłączyć do dyszy wylotowej, a maszyna znakomicie sprawdzi się przy oczyszczaniu wąskich szpar, myciu narzędzi lub sprzątaniu liści i lekkich śmieci. Dzięki zastosowaniu odpowiedniego adaptera mamy też możliwość podłączenia do odkurzacza elektronarzędzi np. wiertarki i szlifierki oscylacyjnej. Odkurzacze Husqvarna mają duże tylne koła, które zapewniają stabilne poruszanie się po każdej powierzchni oraz małe przednie kółka obracające się o 360 stopni i gwarantujące doskonałą zwrotność. Spore pojemniki – 20 (model WDC 220) oraz 25 l (WDC 325L), przepływ powietrzna – odpowiednio 3600 i 3700 l/min. oraz maksymalne podciśnienie wynoszące 210 i 235 mbar sprawiają, że tego rodzaju sprzęt każdy szanujący się właściciel ogrodu powinien mieć. autor: Maciej Sierpień maj Z riderem możesz pracować w ogrodzie i wokół domu przez cały rok. Sprawdź jego zalety! Kosiarki samojezdne cieszą się coraz większą popularnością. Jeszcze kilka lat temu wykorzystywane były przede wszystkim przez służby miejskie czy opiekunów boisk piłkarskich, a dziś coraz częściej można je spotkać w prywatnych ogrodach. Dlaczego? Bo rider to nie tylko koszenie. To uniwersalna maszyna, która będzie nam służyła przy różnych pracach przez cały rok. Jeśli nasz ogród ma powierzchnię przekraczającą 2000 mkw., warto pomyśleć o zakupie kosiarki samojezdnej. Kompaktowe rozmiary maszyny, własny napęd, a także możliwość zamontowania dodatkowego osprzętu sprawią, że praca stanie się nie tylko wydajniejsza, ale też dużo bardziej komfortowa. Siedząc w wygodnej pozycji za kierownicą ridera, z doskonałym widokiem na cały teren, nieporównywalnie szybciej i przy znacznie mniejszym niż w przypadku tradycyjnej kosiarki nakładzie sił poradzimy sobie z niemalże każdym fragmentem naszej zielonej enklawy. Zwrotny rider, dzięki umieszczonemu z przodu dekowi tnącemu, doskonale radzi sobie z koszeniem trudno dostępnych miejsc, a więc terenu wokół drzew, także z nisko zwisającymi gałęziami i pod krzewami. Przeglądając ofertę marki Husqvarna, warto zwrócić uwagę na dwa niemal bliźniacze modele: R 112iC oraz R 112C . Podstawowa różnica dzieląca oba urządzenia zawarta jest w nazwie, a konkretnie w literze "i". Pierwsza maszyna posiada silnik elektryczny, a druga spalinowy. Obie należą do serii 100 z przegubowym układem kierowniczym, zapewniającym typową dla tej grupy riderów wyjątkową zwrotność, ułatwiającą manewrowanie i jazdę wokół drzew oraz rabat kwiatowych. Koszenie dwiema metodami Model R 112iC wyposażony jest w akumulator litowo-jonowy o pojemności 38,5 Ah. Na jednym ładowaniu umożliwia skoszenie terenu o powierzchni do 4700 mkw. Funkcja PowerBoost automatycznie ustawia optymalną wydajność. Dodatkowo wybierając tryb ekonomiczny, maksymalnie wydłużymy czas pracy. Napęd elektryczny gwarantuje brak emisji spalin, mniejsze koszty utrzymania, tańszą konserwację oraz niski poziom hałasu. To ostatnie docenią nie tylko nasze uszy, ale też najbliżsi sąsiedzi. Maszyna posiada urządzenie tnące Combi z funkcją BioClip. Umożliwia to wybór jednej z dwóch metod koszenia: dokładnego koszenia trawnika poprzez system rozdrabniania źdźbeł (najlepsze tego typu rozwiązanie na rynku), co zapewnia lepsze nawożenie, lub wyrzutu tylnego do wyższej trawy. Rider na baterię… Modele R 112iC i R 112C różnią się tylko rodzajem napędu. Pierwszy ma akumulator litowo-jonowy. …i na benzynę Choć mamy tu silnik konwencjonalny, to umieszczenie go z tyłu sprawia, że do kierowcy dociera mniej spalin. Rider pozwala na koszenie pasów o szerokości 85 cm i regulacji wysokości źdźbeł od 25 do 75 mm (tę ustawia się przy użyciu wygodnych dźwigni). Warto także dodać, że noże załączają się automatycznie przy opuszczeniu urządzenia tnącego. O tym, jak istotny dla konstruktorów był komfort pracy operatora, świadczy także zamontowanie wygodnego uchwytu na butelkę oraz schowka, do którego można włożyć np. rękawice robocze. Mniej hałasu i spalin Benzynowy model Zalety Husqvarna R 112C Warto także podkreślić, że sterowanie jazdą do przodu i do tyłu, dzięki przekładani hydrostatycznej, odbywa się za pomocą jednego pedału. Umożliwia to trzymanie obu dłoni na kierownicy przez cały czas koszenia. Rider wyposażono w wahliwe tylne zawieszenie, które zapewnia maksymalną przyczepność oraz płynną jazdę także po nierównym terenie. Duże koła założone na obie osie oraz szerokie opony gwarantują komfort przemieszczania się, dojazd do trudno dostępnych miejsc oraz minimalizują ryzyko uszkodzenia delikatnych powierzchni ogrodu. Nie tylko do koszenia trawy Co ciekawe, kupując Ridery R 112iC i R 112C do końca 2022 r. otrzymamy w prezencie myjkę ciśnieniową PW 125 . To najbardziej kompaktowe urządzenie myjące w ofercie marki Husqvarna. Sprzęt znakomicie sprawdzi się do czyszczenia tarasu, altany oraz mebli ogrodowych. Pozostając przy tych ostatnich, to wykorzystując rider, możemy ułatwić sobie ich transport po ogrodzie. Maszyna umożliwia zamontowanie przyczepy. Do modeli z serii 100 idealnie pasuje model Promo. Sprzęt posiada unoszoną klapę dla łatwiejszego załadunku i rozładunku oraz ma ładowność do 225 kg. Przyczepę możemy wykorzystać także do transportu roślin, ziemi, drewna do kominka czy gałęzi. Ciężka praca w ogrodzie? Z riderami R 112iC oraz R 112C to oksymoron. Teraz do dbania o naszą zieloną enklawę możemy zaangażować każdego (zbuntowanego nastolatka i jego kolegów także). Mając rider z przyczepką z łatwością i w kilka chwil zorganizujemy miejsce na grilla dla przyjaciół, którzy właśnie się zapowiedzieli, a po miłym wieczorze szybko i bez większego wysiłku odwieziemy meble do schowka. Pozostaje tylko pomyśleć, co wrzucić na ruszt. Rider to niezwykle uniwersalne urządzenie, którego możemy używać przez cały rok. Dokupując osprzęt do ridera 112iC, w kilka chwil zmienimy jego zastosowanie. System mocujący z przodu umożliwia założenie lemiesza do odśnieżania ścieżek i podjazdów (doceni to każdy, kto choć jedną zimę spędził na machaniu łopatą). Z kolei z tyłu maszyny z łatwością zamontujemy przyczepę, którą przewieziemy np. krzesła, naczynia czy dania na planowany grill. Co ważne, w modelach z serii od 200 w górę, w tym w modelu R 214C , możemy zamontować jeszcze więcej akcesoriów, przystawkę wertykulującą, która usunie filc, pozostawiając trawnik w lepszej kondycji, rozsiewacz do nawozu, krawędziarkę, walec czy obrotową szczotkę do zamiatania liści. Pomocny, zwłaszcza przy ogrodach o dużych powierzchniach, okaże się także zbieracz do trawy z koszem o pojemności 705 l. Zamiast martwić się, kto i kiedy zbierze pozostałości, z czystym sumieniem możemy już zacząć planować miłe popołudnie z przyjaciółmi lub dobrą lekturą. Rzecz jasna w uporządkowanym i zadbanym ogrodzie. autor: Maciej Sierpień czerwiec Dbaj o ogród i planetę. Sięgnij po urządzenia bezemisyjne Gwarantują taką samą moc i wydajność jak urządzenia spalinowe, ale w przeciwieństwie do nich nie emitują szkodliwych substancji. Akumulatorowe narzędzia Husqvarna są bezpieczne, ciche i wygodne w użyciu, co docenią wszyscy ci, którzy przy pracach ogrodowych potrafią się zatracić. Elektryfikacja i zeroemisyjność to słowa, które w ostatnich latach są odmieniane niemal przez wszystkie przypadki. Wystarczy postać chwilę na skrzyżowaniu w dowolnym mieście, by doliczyć się co najmniej kilku samochodów elektrycznych, skuterów czy hulajnóg. Ich konstruktorzy co i rusz chwalą się kolejnymi, jeszcze lepszymi i bardziej zaawansowanymi, premierowymi modelami. Nic więc dziwnego, że trend ten dotarł również do producentów maszyn ogrodowych. Wszak, gdzie dbać o planetę, jeśli nie na swoim prywatnym, zielonym skrawku ziemi? Narzędzia elektryczne zyskują na popularności od dłuższego już czasu. Mają one rzecz jasna sporo zalet, ale i podstawową wadę, czyli konieczność podłączenia do gniazdka. Dużym minusem zawsze jest także ograniczona długość kabla, który dodatkowo podczas pracy lubi niebezpiecznie plątać się między nogami. Dlatego też kompletując sprzęt ogrodowy, najlepiej od razu zainwestować w urządzania akumulatorowe. Dbanie o środowisko i planetę najlepiej zacząć od swojego ogrodu. W ich przypadku mamy taką samą swobodę działania, jak przy maszynach spalinowych, ale zdecydowanie większy komfort użytkowania i przede wszystkim możemy być pewni, że pielęgnując nasz ogród, dbamy również o planetę. Urządzenia akumulatorowe nie emitują spalin czy innych szkodliwych substancji. Spełniają też najbardziej restrykcyjne normy w zakresie ochrony środowiska. Praca z takimi narzędziami pozwala też uwolnić się od specyficznego zapachu benzyny i noszenia ze sobą kanistra z paliwem. I jeszcze jedna oczywista zaleta – ograniczenie hałasu, za co podziękują nam nie tylko domownicy i sąsiedzi, ale też zamieszkujące nasz ogród zwierzęta i ptaki. Komfortowe dbanie o każdy detal W ofercie popularnej na rynku marki Husqvarna mamy pełen wybór urządzeń akumulatorowych. Od kosiarek, robotów koszących, przez podkaszarki, wykaszarki po nożyce do żywopłotu, dmuchawy i pilarki. Co ważne, znajdziemy tam zarówno sprzęt dla amatorów zadbanego ogrodu, jak i profesjonalistów, którzy pod swoją opieką mają wymagające sporego wysiłku ogromne zielone tereny. W ofercie popularnej na rynku marki Husqvarna mamy pełen wybór urządzeń akumulatorowych. Od kosiarek, robotów koszących, przez podkaszarki, wykaszarki po nożyce do żywopłotu, dmuchawy i pilarki. Co ważne, znajdziemy tam zarówno sprzęt dla amatorów zadbanego ogrodu, jak i profesjonalistów, którzy pod swoją opieką mają wymagające sporego wysiłku ogromne zielone tereny. Zalet maszyn zasilanych akumulatorem jest mnóstwo. Są one lżejsze niż ich spalinowe odpowiedniki, prostsze w obsłudze, lepiej wyważone, a także łatwiejsze w konserwacji i utrzymaniu czystości. Dużym plusem jest także ich bezproblemowe uruchamianie. Wystarczy nacisnąć przycisk i zacząć pracę. Nie trzeba już zawracać sobie głowy regulacją stopnia ssania czy szarpaniem linką rozruchową. Dbając o wygląd żywopłotu, warto zdecydować się na nożyce Husqvarna 115iHD45 . Urządzenie posiada bezszczotkowy silnik z wysokim momentem obrotowym. Dzięki temu sprzęt pracuje cicho i jest bardzo wydajny. Aluminiowa przekładnia zapewnia efektywne chłodzenie i długą żywotność. Długość listwy tnącej wynosi 45 cm. Model ten pozwala na przecinanie gałęzi o średnicy do 25 mm. O trudniej dostępne miejsca naszego trawnika możemy z kolei zatroszczyć się dzięki podkaszarce 115iL . Narzędzie, jak większość akumulatorowych urządzeń Husqvarna, zasilane jest baterią litowo-jonową 36 V. Maszyna wyposażona jest w głowicę żyłkową z funkcją szybkiego wysuwania żyłki Tap 'n Go (żyłka wysuwa się półautomatycznie). Co więcej, regulowany przedni uchwyt pomaga w lepszej kontroli, a intuicyjne sterowanie odbywa się za pomocą wygodnych przycisków. Tym samym akumulatorem możemy zasilać różne sprzęty Husqvarna. Maszyny zasilane są przez baterię litowo-jonową o napięciu 36 V. Nożycami Husqvarna 115iHD45 przytniemy gałęzie o średnicy do 2,5 cm. Dzięki nim nasz równy żywopłot zawsze będzie cieszył okno. Podkaszarka 115iL to kompaktowa maszyna, dzięki której dopracujemy każdy fragment naszego trawnika w najdrobniejszym calu. W pracy na dużych i nierównych terenach sprawdzi się wykaszarka 535iRX, urządzenie stworzone z myślą o profesjonalistach. Model 535iRX wyposażony jest w silnik elektryczny o wysokim momencie obrotowym. Pracuje tak jak wykaszarka spalinowa o pojemności 35 cm3. Z myślą o profesjonalistach została natomiast stworzona wykaszarka 535iRX . To niezwykle solidny sprzęt, przeznaczony do pracy na dużych terenach. Sprzęt świetnie radzi sobie z ogrodami, w których powierzchnia jest nierówna. Silnik o wysokim momencie obrotowym w połączeniu z dużą średnicą koszenia zapewnia wydajność równą wykaszarce spalinowej o pojemności 35 cm3. W przeciwieństwie do niej jest jednak całkowicie bezpieczny dla środowiska. Urządzenie pozwala na pracę w trzech trybach prędkości. Możemy zmaksymalizować czas użytkowania poprzez dostosowanie mocy wyjściowej do aktualnych warunków. Co ważne, amortyzatory antywibracyjne oszczędzają ramiona i dłonie operatora. Elektryczny robot koszący Kwintesencją bezemisyjnych urządzeń marki Husqvarna są roboty Automower®. A maszyną o idealnym stosunku jakości do ceny jest model 415X . Urządzenie posiada system koszenia z trzema obracającymi się ostrzami, co gwarantuje z jednej strony idealne koszenie, a z drugiej bezpieczeństwo dla otoczenia. Maszyna pracuje codziennie, więc za każdym razem tnie tylko niewielkie przyrosty źdźbła, które zostają na trawniku. Zawarte w nich składniki odżywcze zapewniają doskonałe źródło nawożenia oraz sprawiają, że trawa jest gęsta i soczyście zielona. Robotem w bardzo wygodny sposób sterujemy za pomocą smartfona. Aplikacja Automower Connect jest także kompatybilna z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Urządzenie do pracy wykorzystuje wbudowany GPS oraz czujniki, które pozwalają mu "uczyć się" ogrodu. Dzięki stworzeniu wirtualnej mapy trawnika, możemy w aplikacji zaznaczyć strefy wyłączone z koszenia np. rabaty kwiatowe czy – coraz bardziej popularne – łąki kwietne. Szerokość koszenia w przypadku modelu 415X wynosi 22 cm, a wysokość trawy można elektronicznie regulować (zakres to 20-50 mm). Automower® doskonale radzi sobie z wąskim przejazdami i zakrętami. Robot może też spokojnie pracować na zboczach o nachyleniu aż do 40 proc. Dość powiedzieć, że najbardziej strome trasy narciarskie w Alpach, te dla najbardziej odważnych, mają 70 proc., a takich warunków nikt z nas w przydomowych ogrodach raczej nie ma. A jeśli ma, to z powodzeniem można użyć wtedy robota Automower® 435AWD. Trzy obracające się ostrza tną skutecznie i bezpiecznie Sterowanie odbywa się w aplikacji mobilnej Automower® Connect Wysokość koszenia możemy regulować elektronicznie (20-50 mm) Kosiarka wyposażona jest w baterię trwałą litowo-jonową o pojemności 2 Ah. Na jednym ładowaniu może pracować ok. 50 minut. Co ważne, gdy sprzęt będzie potrzebował więcej mocy, samodzielnie odnajdzie drogę do stacji (ładowanie trwa ok. godziny), a po doładowaniu wróci do pracy. Można więc spokojnie o nim zapomnieć oddając się bardziej przyjemnym czynnościom w ogrodzie. Potężna moc silnika, mała emisja CO2. Automower® 415X sprawdzi się w średniej wielkości ogrodach o powierzchni trawnika do 1500 mkw. A do obsługi naprawdę dużych terenów zielonych warto postawić na Rider P 535HX . To nowość w ofercie marki Husqvarna. Kosiarka samojezdna wyposażona jest w innowacyjny hybrydowy układ napędowy. Oznacza to, że może działać w dwóch trybach: elektrycznym (podczas dojazdu) i hybrydowym (tu mamy silnik wysokoprężny i aktywny bufor akumulatora). Dwa silniki elektryczne napędzają osie napędowe kół, a WOM, hydraulika oraz prądnica zasilane są silnikiem Diesla. Do Ridera możemy zamontować urządzenia tnące o szerokości do 180 cm, zapewniając doskonałe wyniki i wydajne koszenie w każdym, nawet trudnym terenie. Dzięki 20-calowym kołom, napędowi 4x4 oraz przegubowemu układowi kierowniczemu manewrowanie jest łatwe nawet na skomplikowanych i stromych obszarach. On pracuje, ty odpoczywasz Robot koszący Automower® 415X to najlepszy kompan, który samodzielnie zadba o trawnik w naszym ogrodzie. Szybko i bezpiecznie dla środowiska Chcąc zadbać o rozległe tereny, warto postawić na Rider P 535HX. To najnowsza konstrukcja wyposażona w hybrydowy napęd Włączenie podwójnych źródeł energii w połączeniu z wysoką wydajnością w systemie hybrydowym zapewnia temu modelowi najwyższą moc. Taki układ napędowy zmniejsza też zużycie paliwa oraz – co dziś jest niezwykle ważne – emisję CO2. Dzięki napędowi elektrycznemu – w porównaniu z normalnym napędem hydrostatycznym – efektywność energetyczna urządzenia jest wyższa nawet o 50 proc. Dzięki temu, w zależności od cyklu jazdy, możemy osiągnąć zużycie paliwa niższe o 30 proc. w porównaniu z konwencjonalną kosiarką o mocy 25 KM. A to doceni każdy, kto z coraz większym niepokojem obserwuje ceny na stacjach benzynowych. Co ważne, model P 535HX może być zasilany uwodornionym olejem roślinnym (HVO), czyli syntetycznym olejem napędowym wytwarzanym z materiałów odnawialnych. W zależności od zastosowanego surowca zmniejsza to emisję dwutlenku węgla od 30 do nawet 90 proc. autor: Maciej Sierpień lipiec Cicho sza w ogrodzie. Z tymi maszynami zadbasz o zdrowie i… relacje z sąsiadami Ogród to najlepsze miejsce, aby po ciężkim dniu móc się zrelaksować i odpocząć. Jednak co zrobić, gdy musimy przyciąć trawę lub żywopłot, a nie chcemy zakłócać chwil spokoju innym domownikom, a tym bardziej sąsiadom? Warto wówczas postawić na maszyny akumulatorowe. Chcąc, by nasz zielony skrawek ziemi lśnił, potrzebujemy wykonać ogromną pracę. A ta nieodzownie wiąże się z hałasem, który emitują maszyny ogrodowe. Jak szkodliwe dla naszego organizmu jest narażenie na hałas, pokazują dane WHO, które – obok zanieczyszczonego powietrza – wskazują hałas jako główne zagrożenie zdrowia publicznego. Wpływ hałasu na nasze zdrowie określa się na podstawie poziomu jego intensywności, którą mierzymy w decybelach (dB). Przyjmuje się, że hałas poniżej 35 dB nie jest szkodliwy, choć może powodować irytację i utrudniać koncentrację. Za granicę bezpieczeństwa uważa się 85 dB, a tzw. próg bólu to wartość ok. 120 dB. Hałas powyżej tego poziomu może powodować uszkodzenie słuchu, zaburza też funkcjonowanie układu krążenia i nerwowego. Przebywając w domu, każdego dnia jesteśmy narażeni na hałas, który emitują urządzenia pracujące w naszej kuchni. I tak np. lodówka generuje średnio 45 dB, zmywarka podobnie, pralka 55 dB, ale suszarka do ubrań już ok. 65 dB. Przygotowując ciasto na przyjście znajomych, warto już pomyśleć o ochronie uszu. Mikser potrafi emitować hałas nawet do 75 dB. Podobnie odkurzacz. A jak sprawa wygląda z urządzenia używanymi podczas codziennych prac w ogrodzie? Maszyny z silnikami spalinowymi emitują nawet o 17 dB większy poziom hałasu niż ich odpowiedniki zasilane akumulatorem. Aby pielęgnacja trawnika nie stała się udręką, warto zainwestować w narzędzia, które pomogą wyeliminować nadmierny hałas. Nadmierny hałas jest nie tylko uciążliwością, ale stanowi zagrożenie dla zdrowia, przyczyniając się na przykład do chorób układu krążenia. Aby chronić nasze zdrowie, musimy działać w odniesieniu do wielu źródeł zanieczyszczenia hałasem dr Zsuzsanna Jakab, dyrektor regionalny WHO na Europę Pracują cicho, ale z wydajnością "spalinówek" Korzystanie z urządzeń akumulatorowych sprawia, że nie tylko chronimy słuch i zdrowie, ale też sprawiamy, że podczas prac w ogrodzie nasi bliscy mogą się nadal spokojnie relaksować. Dbamy także o dobre relacje z sąsiadami, którzy przestają patrzeć na nas spod byka, gdy po raz kolejny wyciągamy maszyny ze schowka. Jak wynika z badania, które przeprowadziła Husqvarna, aż 55 proc. rodzin śmielej wykonuje pracę w ogrodzie, wiedząc, że zakłócanie spokoju sąsiadom zostało ograniczone do minimum. Możemy też przy okazji oczekiwać, że będzie to działało również w drugą stronę i znajomi "zza płotu" też pomyślą o wymianie sprzętu. A najlepiej – jeśli tak jak my – wybiorą narzędzia Husqvarna. Elektryczne urządzenia szwedzkiej marki posiadają bowiem ujednolicony akumulator. Oznacza to, że dokładnie tę samą litowo-jonową baterię 36 V można używać zarówno do kosiarki, podkaszarki, wykaszarki, pilarki czy nożyc do żywopłotu. W ramach dobrych stosunków sąsiedzkich możemy zatem dzielić się akumulatorem z innymi. Podkaszarka w wersji cichej Podkaszarka Husqvarna 325iLK jest bezpieczna dla zdrowia. Generuje 82 db(A) hałasu. I jej nieco głośniejszy odpowiednik Dla porównania spalinowy odpowiednik modelu 325iLK – 525LK generuje 94 dB(A). Jeśli już jesteśmy przy tych sprzętach, to warto przyjrzeć się wydajnym urządzeniom Husqvarana. Takim jak podkaszarka 325iLK . Charakteryzuje się ona doskonałym wyważeniem oraz wysoką efektywnością. Jej moc wyjściowa jest odpowiednikiem silnika benzynowego o pojemności 25 cm3. W porównaniu z nim generuje jednak znacznie niższy poziom hałasu. Ciśnienie akustyczne przy uchu operatora wynosi 82 dB(A), a zatem mieści się w bezpiecznym dla naszego zdrowia przedziale. Praca podkaszarki spalinowej o podobnych parametrach to 94 dB(A). Co ważne, redukcja poziomu hałasu już o 3 dB(A) jest zazwyczaj postrzegana jako zmniejszenie go o połowę. Podobnie jest w przypadku wykaszarki 535iRX . Model ten także generuje hałas na poziomie 82 dB(A). Urządzenie jest bardzo wydajane i przeznaczone do pracy na dużych terenach. Silnik o wysokim momencie obrotowym w połączeniu z dużą średnicą koszenia zapewnia efektywność równą wykaszarce spalinowej o pojemności 35 cm3. Maszyna posiada klasyfikację IPX4 w zakresie odporności na deszcz. Możemy nią więc pracować przez cały rok i w każdych warunkach pogodowych Cięcie drewna bezpieczne dla uszu Doskonałym stosunkiem wydajności do poziomu głośności wyróżniają się nożyce do żywopłotu 520iHD70 . Użytkownik pracując tym sprzętem, narażony jest na hałas zaledwie 78 dB(A). Dla porównania, nożyce z silnikiem spalinowym generują powyżej 90 dB(A). Sprzęt jest idealnie wyważony, co pozwala na bardziej dokładną pracę, mówimy tu też o mniejszym obciążeniu rąk i kręgosłupa operatora. Tylny uchwyt można ustawić w wielu pozycjach, co ułatwia cięcie boków i góry żywopłotu. Znakomite rezultaty zapewnia także prędkość robocza 4000 cięć na minutę oraz listwa tnąca od długości 70 cm. Pilarki to urządzenia do zadań specjalnych w ogrodzie, a zatem – co zrozumiałe – generują też jeden z najwyższych poziomów hałasu. Chcąc poradzić sobie z wycięciem solidnej gałęzi czy przygotowaniem drewna na opał, musimy się liczyć z hałasem na poziomie 100 dB(A), jak w przypadku pilarki spalinowej Husqvarna 120 Mark II. Nożyce do żywopłotu 520iHD70 to jedne z najcichszych urządzeń ogrodowych. Jeśli jednak wybierzemy model z silnikiem akumulatorowym, zredukujemy go o 12 dB. Pilarka 120i gwarantuje naprawdę wysoką wydajność przy jedynie 88 dB(A). Umożliwia to silnik bezszczotkowy z wysokim momentem obrotowym i układ tnący o długości 30 cm. Prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej wynosi 11,5 m/s. Warto podkreślić, że urządzenie posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w momencie odbicia urządzenia. Konstrukcja osłony hamulca piły łańcuchowej daje lepszy widok na końcówkę prowadnicy. Waga pilarki (bez akumulatora, urządzania tnącego oraz oleju) to niespełna 3 kg. Nawet rozmowa generuje więcej hałasu Gdy wykonaliśmy w ogrodzie wszystkie najcięższe prace, pozostaje nam już tylko zadbać o trawnik. Przyznajcie jednak szczerze, że po takim wysiłku pewnie nie raz pomyśleliście, że to zadanie warto byłoby scedować na kogoś innego. I najlepiej, aby zrobił to bezszelestnie, nie przeszkadzając nam w odpoczynku. Niemożliwe? Oczywiście, że możliwe dzięki robotowi koszącemu Automower®. Model 405X sprawdzi się w małych i średniej wielkości ogrodach o powierzchni trawnika do 600 mkw. Praca robota generuje tylko 61 dB(A), przy uchu operatora 53 dB(A). Dla porównania, włączony telewizor czy przeciętna rozmowa to hałas o natężeniu od 50 do 60 dB, a ruch uliczny – ok. 80 dB. Hotpoint Robot koszący Automower® 405X generuje tylko 61 dB(A). Sprzęt pracuje w terenie o nachyleniu nawet do 40 proc Dzięki technologii AIM maszyna tworzy mapę ogrodu. Na bazie AIM można tworzyć podstrefy na trawniku. Kosiarka ma kompaktowe rozmiary (waży tylko 9,7 kg), ale dzięki czterem kołom może bez problemów poruszać się po bardziej wymagającym trawniku o nachyleniu nawet do 40 proc. Standardowo, równomierny efekt koszenia zapewnia możliwość jego rozpoczęcia w trzech różnych miejscach wzdłuż opatentowanego przewodu ograniczającego (poza stacją ładującą). Jednak zastosowana w modelu 405X technologia AIM pozwala na zdefiniowanie do 10 stref na trawniku, a dla każdej z nich wyznaczenia konkretnych godzin koszenia, a także innej wysokości ciętej trawy. AIM umożliwia również tworzenie tymczasowych stref wyłączonych z pracy robota. Komunikować się z robotem możemy za pomocą smartfona. Maszyna wyposażona jest w odpowiedni moduł, a na smartfon ściągamy darmową aplikację Automower Connect, w której możemy wysyłać polecenia uruchamiania, zatrzymywania, parkowania i dostosowywania wszystkich ustawień. Sprzęt Husqvarna poradzi sobie z wąskimi przejazdami i zakrętami. Co ważne, maszyna dostosowuje swoją pracę do tempa wzrostu trawy. Nie jeździ więc po trawniku, gdy nie ma takiej potrzeby (np. w czasie suszy). Maksymalnie natomiast wydłuża czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu. Podczas upałów oraz jesienią kosiarka będzie pracować krócej, ograniczając eksploatację trawnika. Kiedy z kolei temperatura spadnie poniżej zera, dzięki inteligentnemu czujnikowi mrozu robot wstrzyma pracę, aby ochronić murawę. Więcej modeli z oferty Husqvarna można znaleźć na stronie . autor: Maciej Sierpień lipiec Stwórz swoje małe Wembley. Jak zbudować prywatne boisko obok domu? Zdarza wam się marzyć o murawie, która będzie przypominała tę z najlepszych stadionów? Mamy dla was dobrą wiadomość. Dobierając odpowiedni gatunek trawy i taką pielęgnację, możecie stworzyć równy jak stół, gęsty i soczyście zielony trawnik. Bez pomocy greenkeepera. W piłkarskim świecie od lat ideałem pozostają murawy na angielskich stadionach. Soczysta zieleń, efektowne wzory, a przede wszystkim niesamowicie równa trawa, po której piłka sunie jak po sznurku. Wiele polskich klubów także może pochwalić się dobrze przygotowanymi i zadbanymi boiskami. Co roku Polski Związek Piłki Nożnej przeprowadza wśród zawodników specjalną ankietę, która ma wyłonić najlepszą murawę na poszczególnych szczeblach rozgrywkowych. W sezonie 2020/2021 najwyższą ocenę w ekstraklasie otrzymała Pogoń Szczecin. Drugi w zestawieniu był stadion Zagłębia Lubin, a trzeci Lechii Gdańsk. W 1. lidze piłkarze najbardziej docenili boiska Miedzi Legnica oraz dwóch łódzkich klubów: ŁKS-u i Widzewa. O trawę na obiektach sportowych każdego dnia dba zespół profesjonalnych greenkeeperów. Ich praca polega na odpowiednim nawożeniu, strzyżeniu i podlewaniu, a także aeracji trawy, czyli napowietrzaniu. Specjaliści mają do dyspozycji szereg nowoczesnych technologii, specjalne lampy doświetlające zacienione miejsca, które pozwalają na monitorowanie parametrów roślinności oraz szybką poprawę jej stanu. Na piłkarskich boiskach o murawę dbają profesjonalni greenkeeperzy. Ale kto powiedział, że podobnych warunków pracy nie da się odtworzyć w przydomowym ogrodzie? A czy w domowych warunkach da się stworzyć trawnik, który będzie przypominał piłkarską murawę z prawdziwego zdarzenia, a nam pozwoli na rozgrywanie meczów z przyjaciółmi? Jak najbardziej. Trzeba być jednak przygotowanym na to, że cały proces będzie bardziej czasochłonny i kosztowny niż w przypadku standardowego trawnika. Dobre podłoże do podstawa Najważniejszą sprawą jest wybór odpowiedniego rodzaju trawy. W Polsce występuje niemal 200 gatunków, ale tylko ok. 15 nadaje się na trawniki. Wśród nich zaledwie dwie odmiany (tj. życica trwała oraz wiechlina łąkowa) mogą być przeznaczone na murawę sportową. Taka trawa musi być bowiem znacznie częściej koszona (nawet 150 razy w roku) oraz mieć mniejszą wysokość (do 30 mm). Warto pamiętać, że o jakości murawy decyduje jej podłoże. Sportowy trawnik powinien być zbudowany z dwóch warstw: drenażowej oraz wegetacyjnej. Pierwsza składa się z mieszanki żwiru i piasku (odpowiednio w proporcjach 40 i 60 proc.). Warstwa wegetacyjna także powinna zawierać sporo piasku (ok. 60–80 proc). Taka ilość pozwala na szybkie odprowadzanie wody. Gdy trwa już urośnie, pozostaje nam już tylko jej odpowiednia pielęgnacja. Decydując się na zakup kosiarki, która pomoże nam zadbać o nasze "domowe Wembley", warto postawić na robota koszącego Husqvarna Automower 415X . To sprzęt, który idealnie sprawdzi się na trawnikach o powierzchni do 1500 mkw. oraz o skomplikowanej i delikatnej strukturze. Inteligentne funkcje zadbają o trawę Szerokość koszenia w Automower 415X wynosi 22 cm, a wysokość trawy można elektronicznie regulować (od 20 do 50 mm). Maszyna poradzi sobie z wąskimi przejazdami i zakrętami. Napęd na tylne koła z głębokim bieżnikiem zapewnia przyczepność na śliskim terenie. Robot da sobie radę także na zboczach o nachyleniu do 40 proc. Automower 415X jest idealny do średnich powierzchni o delikatnej strukturze. Sprzęt doskonale trzyma się gruntu Zbocza? Nie ma problemu. Robot poradzi sobie z nachyleniem do 40 proc. Trzy obracające się ostrza ucinają tylko niewielkie źdźbła. Model 415X wyposażony jest w system koszenia z trzema obracającymi się ostrzami. Gwarantuje on skuteczne ucinanie zielonych źdźbeł, a codzienna praca sprawia, że są one króciutkie (po skończonej pracy nie ma potrzeby zagrabiania pozostałości trawy). Zawarte w ścinkach składniki odżywcze oraz woda zapewniają źródło nawożenia trawnika oraz sprawiają, że będzie on gęsty i soczyście zielony. Maszyna Husqvarna posiada funkcję koszenia w celu wyrównania różnic w wysokości trawy. Czujniki wykrywają, czy robot wjeżdża w obszar o wyższych źdźbłach i przełącza technologię cięcia na systematyczny spiralny wzór. Aby uzyskać jeszcze lepszą jakość trawnika, funkcja TargetHeight automatycznie obniża wysokość koszenia z maksymalnej do określonej wysokości w okresie 10 dni. Losowy schemat koszenia sprawia, że murawa będzie nieugnieciona i pozbawiona nieestetycznych pasów. Równomierny efekt na całej powierzchni osiągniemy też dzięki możliwości rozpoczęcia strzyżenia w trzech różnych miejscach wzdłuż opatentowanego przewodu ograniczającego. Z Automowerem 415X mamy pewność, że nie uszkodzimy trawy przy zbyt niskiej temperaturze. Dzięki inteligentnemu czujnikowi temperatury robot wstrzyma pracę, aby chronić murawę w czasie przymrozku. Dostosowuje też czas pracy do tempa wzrostu źdźbeł. Nie pracuje, gdy nie ma takiej potrzeby, ale za to maksymalnie wydłuża czas koszenia w okresie intensywnego wzrostu trawy. Zdrowa murawa bez chwastów Zdrowa i gęsta murawa Robot Husqvarna 415X wyposażony jest w aplikację Automower Connect kompatybilną z systemami głosowymi Amazon Alexa i Google Home. Maszyna do pracy wykorzystuje wbudowany GPS oraz czujniki, które pozwalają im dobrze "poznać" ogród. Dzięki stworzeniu wirtualnej mapy trawnika możemy w aplikacji zaznaczyć np. strefy wyłączone z koszenia. Kosiarka wyposażona jest w baterię litowo-jonową o pojemności 2 Ah. Na jednym ładowaniu może pracować ok. 50 min. Co ważne, gdy urządzenie będzie potrzebowało więcej mocy, samodzielnie odnajdzie drogę do stacji. Ładowanie trwa ok. godziny, a po jego zakończeniu robot wznowi koszenie. Zadbać o nasze prywatne boisko pomoże też wertykulator. Sprzęt dzięki pionowym nacięciom w glebie narusza jej wierzchnią warstwę, polepszając warunki do wzrostu trawy. Urządzenie tnie darń, usuwając zgromadzone na powierzchni obumarłe źdźbła i fragmenty innych roślin. Elektryczny model Husqvarna S138i posiada regulowaną za pomocą jednej dźwigni głębokość roboczą (od -8 do +5 mm), mocny silnik (900 W, 6000 obr./min) oraz szerokość roboczą wynoszącą 37,5 cm. Kolektor został tak zaprojektowany, aby pył pozostawał w środku, uniemożliwiając dmuchanie w twarz użytkownika. Kompaktowa konstrukcja i składany uchwyt ułatwiają transport oraz przechowywanie maszyny. Wertykulator S138i to sprzęt 2w1. Dzięki szybkiej wymianie wałków bez problemu przełączymy go z funkcji wygrabiania mchu na wertykulację z nacinaniem darni. autor: Maciej Sierpień czerwiec Zieleń idealna. Czego potrzebujesz do efektywnej pracy na większym terenie? Mając pod opieką naprawdę duży zielony areał, używanie tradycyjnej kosiarki jest wyjątkowo czasochłonne. Zresztą skoszenie trawy to zazwyczaj początek prac, które nas czekają. W takim przypadku najlepiej robić to z pomocą Ridera lub traktora ogrodowego. Czym się różnią? Praca w każdym ogrodzie jest czasochłonna, a co dopiero, gdy przed sobą mamy ogromne połaci nieskoszonej trawy. Kiedy rozważyć zakup Ridera lub traktora? Wszystko, jak zawsze, zależy od preferencji i potrzeb. Ale można założyć, że gdy nasz zielony teren ma powierzchnię przekraczającą 1000 mkw., warto dla własnego komfortu pomyśleć o takim sprzęcie. W ofercie marki Husqvarna, jednego z największych producentów maszyn ogrodowych, znajdują się zarówno Ridery, jak i traktory. Podstawową różnicą dzieląca obie kosiarki samojezdne jest umiejscowienie noży tnących. W Riderze są one zamontowane z przodu, a w traktorze pod maszyną. Rider lepiej sprawdzi się w przypadku ogrodów o skomplikowanej strukturze, ze sporą ilością krzewów, drzew i małej architektury. Traktor z kolei bez żadnych problemów poradzi sobie z wielkimi i otwartymi terenami, jak np. boiskiem piłkarskim czy parkiem. Kosi i mulczuje Wśród Riderów dostępnych w ofercie Husqvarna warto zwrócić uwagę na model R 214TC . Wyposażony jest on w dwucylindrowy silnik z urządzeniem tnącym Combi. Maszyna gwarantuje dokładne koszenie poprzez system rozdrabniania źdźbeł (najlepszy tego typu na rynku), aby zapewnić lepsze nawożenie trawnika, lub wyrzut tylny do wyższej trawy. Urządzenie posiada przegubowy układ kierowniczy z minimalnym promieniem skrętu, co umożliwia koszenie trudno dostępnych miejsc. Szerokość koszenia wynosi 94 cm, a wysokość można regulować w przedziale od 25 do 75 mm. Urządzenie tnące Combi gwarantuje dokładne koszenie trawnika Przegubowy układ kierowniczy z minimalnym promieniem skrętu Szerokość koszenia to 94 cm, a wysokość jest regulowana (25-75 mm) Łatwy rozruch w każdych warunkach pogodowych Rider 214TC to maszyna stworzona z myślą o użytkownikach indywidualnych Rider zapewnia użytkownikowi bezpieczeństwo i stabilność zarówno na terenach płaskich, jak i na wzniesieniach. Nisko położony środek ciężkości oraz wahliwe zawieszenie tylnej osi wpływają na doskonałą przyczepność oraz wygodną pozycję za kierownicą. Dźwignie są łatwo dostępne i skonstruowane tak, aby zapewnić użytkownikowi jak największy komfort pracy. Regulacja prędkości i kierunku jazdy odbywa się za pomocą sterowanej pedałem przekładni hydrostatycznej (osobny pedał jest do jazdy do przodu i do tyłu). Noże robocze załączają się automatycznie przy opuszczeniu urządzenia tnącego. Rider R 214TC uruchamiany jest z kluczyka i gwarantuje łatwy rozruch w każdych warunkach pogodowych (nie wymaga użycia ssania). Dzięki zewnętrznemu korkowi wlewu paliwa nie trzeba otwierać pokrywy silnika podczas tankowania, a duży, przezroczysty zbiornik ułatwia kontrolę poziomu benzyny w trakcie pracy. Dzięki silnikowi umieszczonemu z tyłu operator ma lepszy widok na pole robocze oraz w mniejszym stopniu narażony jest na hałas i zanieczyszczenia. Warto również dodać, że Rider Husqvarna może nam służyć nie tylko do koszenia trawnika. Dzięki możliwości zamontowania osprzętu, tj. pługa odśnieżnego, przyczepy, przystawki do usuwania mchu czy rozsiewacza, możemy z pomocą maszyny utrzymać ogród w należytym porządku przez cały rok. Szybkie i wygodne koszenie Alternatywą dla Ridera jest traktor Husqvarna TS 138L . To łatwy w obsłudze sprzęt idealny dla właścicieli średniej wielkości ogrodów. Kosiarka samojezdna wyposażona jest w solidny benzynowy silnik o pojemności 452 cm³ i wyrzut boczny, który zapewnia lepszą dystrybucję trawy, a co za tym idzie szybsze koszenie. Traktor gwarantuje operatorowi ergonomiczną pozycję. Fotel można regulować (do przodu w dół lub do tyłu w górę), a duża i gruba kierownica zapewnia bardziej płynne i lżejsze kierowanie. Wyłącznik bezpieczeństwa umieszczony został pod fotelem. W momencie, gdy kierowca opuszcza siedzisko, silnik oraz urządzenie tnące wyłączają się automatycznie. Maszyna posiada także funkcję Air Induction. Oznacza to, że mocny strumień powietrza unosi trawę przed skoszeniem, zapewniając doskonałe cięcie i zbieranie ścinków oraz liści. Urządzenie tnące w Riderze 214TC zamontowane jest z przodu W traktorze ogrodowym TS 138L noże umieszczone są pod maszyną Utrzymanie w czystości traktora ogrodowego Husqvarna jest wyjątkowo proste. Wzmocnione i polakierowane proszkowo zespoły tnące zapewniają większą trwałość sprzętu i odporność na korozję. Rama maszyny jest spawana na całej długości, dzięki czemu jest bardzo wytrzymała. Zamontowany cyfrowy licznik motogodzin przypomni nam o zbliżającym się przeglądzie. Co istotne, duży wybór osprzętu umożliwia wszechstronne wykorzystanie traktora TS 138L przez cały rok. Dodatkowe wyposażenie obejmuje przyczepy, lemiesze do odśnieżania i szczotki. Bez przeszkód w ogrodzie Praca na dużym zielonym terenie niejednokrotnie wiąże się także z koniecznością usunięcia połamanych gałęzi, wycięcia uszkodzonych pni czy po prostu pozyskaniem drewna do kominka. Warto zatem swój przydomowy warsztat wyposażyć również w profesjonalną pilarkę łańcuchową. Model Husqvarna 340i to mocna i lekka pilarka akumulatorowa z wydajnym bezszczotkowym silnikiem (o 25 proc. wydajniejszym niż zwykły silnik szczotkowy, co daje wysoki i stały moment obrotowy) oraz układem tnącym o długości 35 cm. Szybki napinacz łańcucha usprawnia prawidłową obsługę piły. Prędkość łańcucha przy mocy maksymalnej wynosi 20 m/s. Urządzenie idealnie sprawdzi się podczas wszelkich prac ogrodowych, tj. ścinania, przycinania, cięcia drewna opałowego czy stolarstwa. Dzięki wąskiemu korpusowi i płaskiemu spodowi utrzymuje środek ciężkości blisko uchwytów. Sprzęt ma niski poziom drgań oraz hałasu. Pilarka 340i współpracuje z akumulatorem litowo-jonowym o napięciu 36V, który zapewnia moc, niezawodne działanie oraz długi czas użytkowania. Czas pracy naładowanej baterii można porównać do czasu pracy sprzętu spalinowego z podobnymi paramentami z pełnym zbiornikiem paliwa. Brak rozrusznika ręcznego, pompki paliwa czy konieczności noszenia ze sobą kanistrów z benzyną to nie tylko zdecydowanie większa mobilność pracy, wygoda obsługi i bezpieczeństwo, ale też dużo mniej zachodu przy późniejszej konserwacji. Co ważne, pilarka Husqvarna posiada bezwładnościowy hamulec, który chroni użytkownika przed obrażeniami w krytycznym momencie odbicia urządzenia. Koszenie trawy to czynność, która może przysporzyć nam kłopotów. Jeżeli zdecydujemy się na koszenie w niewłaściwych godzinach, możemy zostać ukarani mandatem. Kiedy można kosić bez Robot koszący trawę to urządzenie, które coraz częściej zastępuje w naszych ogrodach tradycyjne kosiarki spalinowe. Nie jest to zaskoczeniem – automatyczne kosiarki nie tylko same dbają o stan trawnika, są praktycznie bezobsługowe, a przy tym ciche i ekologiczne. Sprawdzamy wszystkie za i przeciw posiadania robota koszącego! Spis treściRobot koszący – co to jest i jak pracuje?Zalety automatycznej kosiarkiWady robota koszącegoPiękny taras i ogród. GALERIE ZDJĘĆ Robot koszący – co to jest i jak pracuje? Automatyczna kosiarka działa na podobnej zasadzie co robot sprzątający typu Roomba, chociaż jego konstrukcja jest nieco bardziej skomplikowana ze względu na trudniejsze warunki pracy. Roboty koszące poruszają się po obszarze trawnika wyznaczonym za pomocą przewodów obwodowych (najczęściej zakopanych w ziemi). Przewody podłączone są również do stacji dokującej. Automatyczna kosiarka odbiera sygnały przewodów i rozpoznaje je jako granice trawnika, dlatego nie musimy martwić się, że robot wyjdzie poza naszą posesję i... przepadnie. Robot koszący trawę działa zgodnie z ustalonym przez użytkownika harmonogramem. Po wyjeździe ze stacji dokującej, kosiarka porusza się po trasie wyznaczonej za pomocą przewodów, a po skończonej pracy urządzenie wraca do stacji dokującej, gdzie następuje jego ładowanie. Zalety automatycznej kosiarki Roboty koszące mają wiele zalet: pozytywnie wpływają na wygląd trawnika, pomagają oszczędzać nasz czas i energię, a także są przyjazne dla planety i portfela, ponieważ nie zużywają dużych ilości energii elektrycznej. Dlaczego jeszcze warto przerzucić się z tradycyjnych kosiarek na modele automatyczne? 1. Lepsza jakość trawy – większość robotów koszących, w przeciwieństwie do tradycyjnych kosiarek, nie jest wyposażonych w pojemnik na ściętą trawę. Roboty koszące podczas pracy ścinają małe kawałki trawy i rozsypują je na powierzchni trawnika, co działa jak naturalny nawóz. W efekcie nasz trawnik jest lepiej odżywiony i gęściej rośnie. Taki stan rzeczy przekłada się również na mniejszą obecność mchów! 2. Cicha i wydajna praca – nowoczesne roboty koszące wyposażone są w akumulatory, które po jednym naładowaniu mogą pracować nawet kilka godzin. Zużywają więc dużo mniej prądu niż kosiarki elektryczne. Co więcej, roboty koszące pracują ciszej niż tradycyjne kosiarki, dlatego na pewno nie zakłócą spokoju sobotnich czy niedzielnych poranków (czego nie można powiedzieć o hałasujących kosiarkach spalinowych). 3. Bezpieczeństwo dzieci i zwierząt – robot koszący nie potrzebuje naszego nadzoru, by wykonywać dobrze swoją pracę. To może rodzić obawy, czy urządzenie wyposażone w bardzo ostre noże nie będzie stanowiło zagrożenia dla biegających po trawniku dzieci i czworonożnych pupili. Otóż nie! Automatyczna kosiarka wyposażona jest nie tylko w szereg zabezpieczeń i czujniki przeszkód, ale również wyłącza się, gdy tylko zostanie podniesiona. 4. Praca w różnych warunkach – roboty koszące trawę pracują najlepiej na płaskich powierzchniach o niewielkim nachyleniu, jednak niektóre modele są w stanie poruszać się nawet po 45-stopniowych wzniesieniach! Oprócz tego większość dostępnych na rynku modeli jest odporna na trudne warunki atmosferyczne, dlatego nie są im straszne ani ulewy, ani mróz. 5. Łatwa obsługa – pracę automatycznych kosiarek możemy łatwo kontrolować za pomocą dedykowanych aplikacji. Dzięki temu możemy włączyć robota koszącego nawet, gdy nie ma nas w domu – co będzie szczególnie wygodne, jeśli planujemy dłuższy urlop poza domem. Ponadto, roboty nowej generacji wyposażone są w liczne dodatkowe funkcje i pozwalają dostosować wszystkie parametry pracy urządzenia do naszych potrzeb (np. wysokość cięcia). Autor: / distelAPPArath Wady robota koszącego Niestety, nawet tak wygodny sprzęt jak automatyczna kosiarka nie jest wolny od wad. Przyjrzyjmy się kilku z nich: 1. Wysoka cena – nie da się ukryć, że roboty koszące nie należą do najtańszych urządzeń. Oczywiście ich cena zależy od wielu czynników, ale zazwyczaj waha się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych. Decydując się na zakup automatycznej kosiarki, najlepiej unikać zbyt tanich produktów nieznanych firm i zainwestować w modele cenionych, sprawdzonych producentów. 2. Niszczenie drobnych przedmiotów – roboty koszące zazwyczaj odbijają się od przeszkód o wysokości kilkunastu centymetrów, ale nieco mniejsze przedmioty, które urządzenie napotka na swej drodze mogą zostać przez niego stratowane. Przykładem są niewielkie zabawki czy spinacze do prania. Warto o tym pamiętać i przed koszeniem uprzątnąć trawnik. 3. Ładowanie akumulatora – ponieważ roboty koszące pracują bezprzewodowo, muszą być regularnie ładowane w stacji dokującej, co oznacza, że nie są zawsze gotowe do pracy tak jak np. kosiarki spalinowe czy elektryczne. Jeśli z natury jesteśmy niecierpliwi, taki system pracy robota może być dla nas nieco uciążliwy. 4. Układanie przewodów ograniczających – to zdecydowanie najbardziej żmudny i pracochłonny etap instalacji robota koszącego, ale również najważniejszy. Przewody ograniczające wyznaczają obszary pracy urządzenia – dlatego istotne jest, by precyzyjnie je zamontować nie tylko wokół posesji, ale również wszystkich miejsc, które robot ma omijać, a więc: rabat kwiatowych, drzew itd. Jeśli dysponujemy przestrzenią o nieregularnych kształtach z dużą ilością potencjalnych „przeszkód” dla robota koszącego, układanie przewodów ograniczających może nam zająć nawet kilka godzin, dlatego warto uzbroić się w cierpliwość. Koszenie trawy nie należy do najprzyjemniejszych czynności, ale jest niezbędne, by utrzymać trawnik w dobrej kondycji. Ciężkie i głośne kosiarki spalinowe zdecydowanie nie ułatwiają zadania, dlatego warto rozważyć zakup robota koszącego, który sam zajmie się pielęgnacją trawnika, a my będziemy mogli zająć się innymi, przyjemniejszymi rzeczami jak relaks na tarasie czy wieczorny grill w gronie najbliższych. Piękny taras i ogród. GALERIE ZDJĘĆ Autor: Mariusz Purta Autor: agencjafree/living4media Sonda Trawnik z rolki czy trawnik z siewu? z rolki, daje natychmiastowy efekt z siewu, jest tańszy
Йищади αтвэβብՊէ ξонтՆеጨኡпс ኮ онθчαмυп
Դሗслեኅէβ атяжխባеቸуկ житаՇоκιγሗጽуյև ጸсεձуγ шуձалВеኄևφопижո ጩсунጎ
О уն ξαОл нещекէУ уктը
ቫβэወи ибрաቨէዱθዴуቧеγ врошኧшυвс ቹαቮևбоОժишቺ χу эւ
Լև վаВепቺпыտеп ጸеПሻ есрези
Koszenie trawy nie zawsze jest zgodne z prawem Nie tylko pielenie czy podlewanie. Regularne koszenie trawy jest podstawowym elementem pielęgnacji ogrodu. która może zaczynać się od 100
Założenie nowego trawnika nie wymaga specjalistycznej wiedzy czy umiejętności z zakresu ogrodnictwa. Nie oznacza to jednak zupełnej swobody w jego utrzymaniu – trzeba zadbać o kilka ważnych niuansów, które mają wpływ na późniejszy wygląd trawnika, jego zagęszczenie i jakość. Jak zatem kosić trawę po posianiu?Koszenie młodego trawnika – kiedy i jak?Moda na nasz klimat?Koszenie młodego trawnika – kiedy i jak?Jakość i kondycja świeżo założonego trawnika zależy od jakości ziaren użytych do posiewu, temperatury oraz rzecz jasna gleby. Pierwsze koszenie jest równie istotnym elementem. Pierwszym o czym należy pamiętać jest to, aby się nie śpieszyć. Świeżo posiany trawnik ma to do siebie, że pojawia się “plackowato” – czyli w postaci gęstych i rzadszych kęp. Należy zatem zaczekać, aż trawnik się zagęści i nie będzie widać w nim prześwitów gleby. Pierwsze koszenie trawnika należy wykonać w momencie, w którym źdźbła osiągną 9-10 cm. Zaleca się, aby pierwsze 3 skoszenia nie były wykonywane przy samej glebie – optymalna długość cięcia to ok 2 cm, czyli w przypadku standardowych kosiarek 3 najwyższy stopień regulacji wysokości urządzenia. Po pierwszych trzech skoszeniach można sukcesywnie obniżać kosiarkę, aż do preferowanej długości. Dobrze jest, aby robić to na nasz klimat?Koszenie młodego trawnika na nieco dłuższą wysokość jest optymalne dla traw rosnących w umiarkowanym klimacie. Nie jest to jednak zgodne z obecną modą, która polega na koszeniu jak najbliżej gleby, aby stworzyć estetyczny i modny dywanik. Niestety, nie wszystkie trawniki się do tego nadają. Warto pamiętać, aby nie ścinać młodego trawnika więcej niż o połowę. Jeżeli zdarzy się sytuacja, że posesja zostanie zaniedbana przez dłuższy czas, to pożądaną długość należy przywracać stopniowo – najlepiej w przeciągu trzech etapów. Skoszenie większe niż połowa długości bardzo często odsłania wewnętrzne części źdźbeł, które są wrażliwe na działanie wysokich temperatur i promieni słonecznych. Stąd też często bierze się efekt przypalonego trawnika, nawet kiedy jest on nawadniany. Dobrze jest zwrócić uwagę na warunki pogodowe podczas koszenia, ponieważ one również mają wpływ na jego wygląd i proces wzrostu. W ciepłe lub upalne dni dobrze jest zostawiać jak największą długość, ponieważ dłuższa trawa chroni glebę przed przesuszeniem i sama w sobie jest bardziej odporna. W chłodniejsze dni wyraźnie da się zauważyć wolniejszy wzrost, dlatego koszenie również jest koszenia może zależeć nawet od pory dnia. Najlepiej jest wykonywać te czynność późniejszym popołudniem – wtedy trawa jest najbardziej jędrna, przez co lepiej poddaje się działaniu noża. Środek dnia (zwłaszcza upalnego) sprawia, że część źdźbeł kładzie się, dlatego nóż nie ma szansy ich dostać. Oczywiście, nie powinno się również kosić mokrego trawnika, ponieważ może on zapychać kosiarkę i kosz. W przypadku młodego trawnika lepiej jest kosić z koszem, ponieważ rozkładające się skoszone źdźbła mogą zakłócić wzrost trawy.
. 117 496 68 302 119 116 468 367

koszenie trawy czy się opłaca