Szpital w Krakowie. ul. Kronikarza Galla 25, 30-053 Kraków +48 12 662 31 00. Przychodnia w Krakowie. ul. Kronikarza Galla 25, 30-053 Kraków +48 12 662 31 50.
Ludzie w kombinezonach, cichy szum maszyn i ekranów - w takiej scenerii trwa dramatyczna walka o życie pacjentów z chorobą COVID-19. Pokazujemy nagranie, na którym widać wnętrze OIOM-u szpitala zakaźnego w Krakowie i jedną z procedur - przekładanie pacjenta na brzuch. Choć brzmi to banalnie, ta czynność jest skomplikowana, ma też bardzo duże znaczenie w leczeniu. Materiał Piotra Świerczka, reportera "Czarno na Białym". Szpital Uniwersytecki w Krakowie to największy szpital w Polsce, został przekształcony w Szpital Zakaźny. Naszym przewodnikiem po OIOM-ie jest anestezjolog dr n. med. Konstanty Szułdrzyński, kierownik Centrum Terapii Pozaustrojowych. – Rytm opiera się głównie na pracy przy pacjencie. To jest kilka wizyt u pacjentów w ciągu dnia – tłumaczy. – Zazwyczaj te wejścia trwają po trzy, cztery godziny. W związku z tym na początku robimy wizytę z lekarzem, którego my zmieniamy i na końcu zmiany robimy kolejną wizytę z kimś, kto przychodzi, żeby nas zwolnić – dodaje. Szułdrzyński wyjaśnia, że rytm w leczeniu pacjentów z chorobą COVID-19 wyznacza odwracanie ich na brzuch. – To procedura znana od wielu lat – leżą na brzuchach, bo jak wyjaśnia anestezjolog, wpływa to dobrze na płuca. – Wiadomo, że płuca u osób z ciężkim zapaleniem płuc lepiej działają, jeśli ułoży się tych pacjentów na brzuchu – tłumaczy. Zasada ta dotyczy osób przytomnych, oddychających samodzielnie, ale również pacjentów wymagających respiratora. – Wszyscy ci pacjenci powinni tak długo, jak się da, leżeć na brzuchu – podkreśla Szułdrzyński. – Z największych badań wynika, że układanie na brzuchu pacjentów poprawia ich szanse na przeżycie o około 40 procent i to jest bardzo skuteczna procedura – przyznaje. Statystyki te dotyczą jednak chorych wyłącznie na ciężkie zapalenie płuc – trudno na razie ocenić wpływ tej techniki na zwiększenie szans na przeżycie osób z nagrał procedurę odwracania na brzuchTVN24Anestezjolog mówi, że układanie na brzuchu nie jest niebezpieczne. – Natomiast wymaga pewnej wprawy ze względu na to, że pacjent na intensywnej terapii jest podłączony do masy różnych urządzeń: do respiratora, który przez rurkę umieszczoną w tchawicy wtłacza tlen do płuc. Jest podłączony również do różnych urządzeń monitorujących czy na przykład do urządzeń do dializy. W związku z tym ma podłączonych na tyle dużo urządzeń, że obracając go, można któreś z nich odłączyć lub wyrwać – mówi Szułdrzyński. – Trzeba więc zachować ostrożność, ale nie jest to procedura specjalnie niebezpieczna – na plecy zazwyczaj odbywa się na zmianach, gdy jedna jeszcze nie wyszła, a nowa już przyszła. – Mamy wtedy podwójną liczbę lekarzy i pielęgniarek, wtedy jest nam to łatwiej zrobić – mówi kierownik Centrum Terapii Pozaustrojowych. Doktor Szułdrzyński opowiada, że przy okazji zmiany pozycji pacjenta można zadbać o jego pielęgnację i stosować różne środki zapobiegające odleżynom. – To jest czas, który dodatkowo służy pielęgnacji chorego – wyjaśnia. Anestezjolog wspomina o ponad 70-letnim pacjencie, który przybył do Szpitala Zakaźnego w Krakowie w ciężkim stanie – choroba była zaawansowana, a nadzieje, że uda się uniknąć użycia respiratora, niewielkie. Teraz mówi, że dobrze mu się oddycha, że nie odczuwa duszności. – Ten człowiek nas dość pozytywnie zaskoczył. Udało się uzyskać poprawę, a jego organizm sobie z tym poradził. Oczywiście to był też pacjent, który bardzo dobrze współpracował. Sam z siebie po kilka, kilkanaście razy na dobę się układał na brzuchu i wyraźnie mu to pomogło – twierdzi Szułdrzyński. Autor:Piotr ŚwierczekTVN24Źródło zdjęcia głównego: TVN24
Lekarz chorób zakaźnych Kraków - Szpital Specjalistyczny Im. Stefana Żeromskiego Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej W Krakowie - Oddział Obserwacyjno-Zakaźny Kraków Os. Na Skarpie 67 - sprawdź terminy i opinie NFZ
Kierownik: dr n. med. Zbigniew Martyka Z-ca Kierownika: lek. Urszula Ostręga-Szeląg Lekarze oddziału: lek. Rafał Stańczyk lek. rezydent Paulina Sowińska Pielęgniarka Koordynująca: Elżbieta Gładysz Telefony: Dyżurka Lekarska: 14 644 32 88 Dyżurka Pielęgniarska: 14 644 32 86 Oddział Obserwacyjno – Zakaźny funkcjonuje jako jedyny oddział dla dorosłych na terenie byłego województwa tarnowskiego. Najbliższy oddział o tym profilu znajduje się w Krakowie. Na Oddziale Obserwacyjno – Zakaźnym specjalistyczną opieką objęci są pacjenci chorzy na: najczęściej spotykane wirusowe zapalenia wątroby, zapalenia opon rdzeniowo-mózgowych, zakaźne zatrucia pokarmowe, różne choroby wątroby, sepsy, gorączki niejasnego pochodzenia oraz inne choroby infekcyjne. Na oddziale prowadzona jest terapie przewlekłego wirusowego zapalenia wątroby typu C, w ramach programu terapeutycznego. Oddział jest usytuowany w oddzielnym budynku, zgodnie z odpowiednimi przepisami, obok Pawilonu Głównego i Pawilonu Płucnego. We use cookies on our website to give you the most relevant experience by remembering your preferences and repeat visits. By clicking “Accept All”, you consent to the use of ALL the cookies. However, you may visit "Cookie Settings" to provide a controlled consent.
e-mail: sor@zeromski-szpital.pl. Pielęgniarka Oddziałowa. Iwona Sadzik. Lic. Pielęgniarstwa, Specjalista Pielęgniarstwa Ratunkowego. tel. 12 622 92 26. Sala obserwacyjna. tel. 12 622 94 77. Szpitalny oddział ratunkowy (SOR) to jednostka systemu Państwowego Ratownictwa Medycznego (PRM), która udziela pomocy pacjentom w stanach nagłego
Oddział onkologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie w nowej siedzibie Dyrektor placówki Marcin Jędrychowski podczas środowej konferencji prasowej ocenił, że liczba zmagających się z nowotworami pacjentów, którzy trafiają do kierowanego przez niego szpitala, "bije wszystkie możliwe rekordy". Jak wskazał, to pociąga za sobą konieczność zapewnienia lepszych warunków i przestrzeni do leczenia. - Do tego wszystkiego potrzebne jest miejsce, zaplecze i finanse - przyznał. Choć docelowo, w perspektywie czasu oddział onkologiczny ma zostać zlokalizowany przy ul. Jakubowskiego, czyli w głównej siedzibie szpitala, na razie rozpoczął on swoją działalność w budynku przy ul. Kopernika, czyli w dawnym CUMRiK-u. Placówka chce zapewnić pacjentom dostęp do zmodernizowanych i przystosowanych do ich potrzeb przestrzeni, w tym dużych korytarzy. W ocenie Jędrychowskiego taka zmiana jest konieczna, bo krakowski szpital to jedna z największych w regionie placówek, zajmujących się kompleksowym leczeniem onkologicznym. W jego skład wchodzi diagnostyka, procedury chirurgiczne i współpraca wielozespołowa. Działanie oddziału onkologicznego wspierać ma Breast Unit, czyli centrum leczenia chorób piersi. Jest to ośrodek, w którym pacjentki z podejrzeniem tego rodzaju raka mogą liczyć na szybką i kompleksową diagnostykę oraz wielokierunkowe leczenie. - Zasługuje on, by zyskać niezależność, właśnie z uwagi na swoją kompleksowość. Mówimy tu bowiem o specjalistycznej i skoordynowanej opiece - wyjaśnił Jędrychowski. Przypomniał, że chorujące kobiety mogą liczyć tutaj na wsparcie psychologa i opiekę, od momentu diagnozy, poprzez rozpoczęcia leczenia, czyli wykonania zabiegu i podawania chemii, aż do czasu, kiedy pozostają już tylko pod kontrolą medyków. Kierownik oddziału onkologii: specjalistów brakuje O problemach, z jakimi boryka się ta dziedzina medycyny, opowiedział dziennikarzom kierownik oddziału klinicznego onkologii prof. Piotr Wysocki. - Problemem onkologii na całym świecie jest rosnąca liczba pacjentów. Nie dość, że w skali kraju mamy około 200 tysięcy nowych zachorowań rocznie, ponad 130 tysięcy zgonów - co pokazuje, że nie udaje nam się obniżyć umieralności poniżej 50 procent, a jest to obserwowalne w krajach z lepiej funkcjonującą opieką medyczną - to mamy jeszcze ogromne rzesze pacjentów, u których nie uda się przeprowadzić leczenia dającego wyleczenie - wskazał lekarz. Jak wyjaśnił, u takich pacjentów stosuje się procedury leczenia choroby przewlekłej. Chorzy ci - kiedyś niestety umierający w ciągu kilku miesięcy lub roku - żyją latami. - To powoduje, że liczby pacjentów, których mamy pod opieką w naszym ośrodku, gwałtowanie rosną. Mówimy tu także liczbie ich wizyt w ośrodku, co wynika z tego, że w wielu przypadkach leczenie choroby przewlekłej wymaga znacznie częstszych wizyt, kiedy stosuje się niskie dawki chemioterapii. To wszystko powoduje ogromne obciążenie personelu, który w ciągu ostatnich sześciu lat w zakresie liczby specjalistów nie wzrósł" - podkreślił prof. Wysocki. "Mieliśmy dziesięciu, teraz mamy 11 specjalistów, którzy w ciągu tych ostatnich lat zostali dociążeni ogromną liczbą procedur medycznych - z liczby na poziomie 2,9 tys. procedur na lekarza w 2016, do ponad 4,5 tys. w 2022 roku"- podsumował. Kierownik oddziału onkologii wskazał, że wszystko to wynika z faktu, że specjalistów brakuje w różnych dziedzinach medycyny, bo wybór możliwych specjalizacji jest bardzo szeroki, w porównaniu do lat ubiegłych. - Mało jest lekarzy, którzy od początku studiów czy w momencie podejmowania decyzji o ścieżce dalszej kariery, decydują się na onkologię, bo to ich fascynuje. Oczywiście są tacy i tacy do nas trafiają, ale wielu nie wie, co ma wybrać i rozgląda się za atrakcyjnymi specjalizacjami - przyznał prof. Wysocki. Dodał przy tym, że onkologia jako dziedzina szybko się zmienia, co wymaga od jej adepta ogromnego zaangażowania w kwestii poszerzania wiedzy, a możliwość praktykowania w zakresie prywatnej służby zdrowia jest ograniczona. Dowiedz się więcej na temat:
Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Szpital Uniwersytecki w Krakowie, Kopernika 36, 31-034 Kraków - sprawdź telefon i pozostałe informacje Samodzielny Publiczny Zakład Opieki Zdrowotnej Szpital Uniwersytecki w Krakowie, Kopernika 36, Kraków - Umów wizytę
ODDZIAŁ OBSERWACYJNO-ZAKAŹNY SZPITAL SPECJALISTYCZNY IM. STEFANA ŻEROMSKIEGO SAMODZIELNY PUBLICZNY ZAKŁAD OPIEKI ZDROWOTNEJ W KRAKOWIE Specjalizacja: Lekarz chorób zakaźnych Informacje o placówce Adres: Kraków, OS. NA SKARPIE 67 Numer telefonu: +48 12 622 95 02 Toaleta Podjazd dla niepełnosprawnych Parking Winda Informacje o kolejkach Stan pacjenta Średni czas oczekiwania Liczba osób oczekujących Aktualizacja danych Stan pilny brak danych brak danych brak danych Stan stabilny brak danych brak danych 2019-04
Trwa ocena ofert w przetargu na rozbudowę i przebudowę budynku B. Wojewódzki Szpital Obserwacyjno-Zakaźny to lecznica znajdująca się przy ulicy Floriana. Część kompleksu stanowią zabytkowe budynki, część to rozbudowy z ostatnich kilkudziesięciu lat. Ostatnia rozbudowa miała miejsce w 2011 roku, kiedy to powstał 3-piętrowy
. 299 412 174 121 205 216 5 105
szpital zakaźny w krakowie