Rainbow. od 20 826 zł /os. za 2 osoby - od 41 652 zł. Sprawdź. Fostertravel.pl - oferty last minute oraz wycieczki all inclusive, wakacje w krajach takich jak: Egipt, Tunezja, Turcja, Grecja, Hiszpania, Chorwacja, Kreta, Rodos czy Tajlandia. Ponadto first minute oferty biur podróży, wycieczki objazdowe last minut, tanie wczasy, hotele i Czy znacie to uczucie, kiedy całe życie marzycie o czymś, a to właśnie się dzieje, w danej chwili? Spełniają się Wasze marzenia o podróży z dzieciństwa. Wielka Ameryka, którą znalem z tak wielu Hollywoodzkich produkcji i którą pokochałem już jako dziecko. Ten daleki świat, który jest na wyciągniecie ręki. Wystarczy spełnić tylko kilka warunków, zaoszczędzić większą sumę gotówki i już można ruszać w drogę – ku marzeniom – za ocean. Moja wymarzona podroż po Stanach Zjednoczonych trwała dokładnie 3 tygodnie, podczas których odwiedziłem 5 miast, leciałem 6 razy samolotem i zwiedziłem zarówno wschodnie, jak i zachodnie wybrzeże. Większość czasu – podczas podróży – czułem się jakbym śnił na jawie. Nie wszystko również wyglądało tak kolorowo, jak na szklanym ekranie. Zapraszam Was do wyruszenia w podróż po Kalifornii oraz Nowym Jorku. Plan mojej podróży: Los Angeles – San Diego – Las Vegas – San Francisco – Nowy Jork Los Angeles, czyli Hollywood, Beverly Hills i Santa Monica. Odwiedzając “Miasto Aniołów” miałem już pewne wyobrażenie tego miejsca. To tutaj mieszkają najbogatsi tego świata, celebryci, gwiazdy. Los Angeles uznane zostało za 3. najbogatsze oraz 5. najbardziej wpływowe miasto świata. Cały rok jest ciepło, można kąpać się w oceanie albo wygrzewać na wzgórzach Hollywood. Czy może być piękniej? Oczywiście, że może być, to wszystko zależy od zasobności naszego portfela. Los Angeles kryje także drugie oblicze, które nie jest już tak kolorowe i o którym się tak często nie mówi. Nigdy w życiu nie widziałem tak ogromnej ilości ludzi bezdomnych i psychicznie chorych. W pewnych momentach wyglądało to wręcz jak sceny z słabej produkcji czarnej komedii, bo na pewno nie Hollywoodzkiej. Jest to niestety przykry obrazek, widać tutaj jak na dłoni podział pomiędzy bogatymi i tymi najbiedniejszymi. Luksus miesza się z biedą. Podobno Kalifornia to wymarzone miejsce do bycia bezdomnym, w całym stanie jest ich ponad 200 tys. Najwięcej mieszka w Downtown, które jeszcze kilka lat temu było bardzo niebezpieczną częścią miasta, ze względu na obecność gangów oraz dużą ilość rozbojów. Dzisiaj możemy spokojnie odwiedzić to miejsce. Tak naprawdę nie ma tutaj niczego niezwykłego – oprócz wysokich drapaczy chmur – poza jedną świetną miejscówką. Polecam wstąpić do Grand Central Market. Jest to targowisko z dużą ilością świetnych restauracji i kuchni z całego świata. Zjemy tutaj zarówno amerykańskie burgery, meksykańskie tacos, jak również chińskie specjały. Najbardziej podobała mi się dzielnica Beverly Hills. Podziwiać tutaj możemy przepiękne wille bogaczy. Warto także przespacerować się jedną z najdroższych ulic świata – Rodeo Drive. Znajdziemy tutaj sklepy najdroższych marek świata. Ale spokojnie będziemy mogli tez usiąść w jednej z kawiarni i napić się kawy w normalnej cenie. Największym rozczarowaniem okazała się Aleja Sław w Hollywood, czyli “Hollywood Walk of Fame“. Nic nie wyglądało tak, jak znane było mi ze szklanego ekranu. Najprościej mówiąc ta cześć Hollywood to jeden wielki bazar z elementami cyrkowymi. Spacerując Aleją Gwiazd miniemy wiele postaci z kreskówek, seriali, czy kultowych filmów. Będziemy mogli – oczywiście za opłatą – zrobić sobie zdjęcie z Marylin Monroe, czy Chuckiem Norrisem. Kupimy wszelkiego rodzaju pamiątki, jakie tylko możemy sobie wyobrazić. Co ciekawe każda sławna osoba, która chciałaby posiadać swoją gwiazdą wraz z odciskami dłoni, musi zapłacić 30 000 dolarów, aby w ogóle zostać nominowanym do tego wyróżnienia. Dla mnie trochę żenada. Ta część Los Angeles powinna być tylko krótkim punktem do zaliczenia na mapie. Nasze kroki jak najszybciej powinniśmy skierować na wzgórza Hollywood, z których podziwiać możemy naprawdę piękne widoki na miasto. Jednym z najlepszych punktów jest Obserwatorium Griffith. Dojedziemy do niego specjalnym busem DASH Observatory, który odjeżdża z Vermont/Sunset Metro Red Line station. (koszt USD). Wstęp do obserwatorium jest bezpłatny. W Los Angeles – a raczej w jego metropolii – znajduje się aż 5 pięknych plaż. Najsłynniejszą jest plaża Venice Beach w Santa Monica. To tutaj Route 66 – najsłynniejsza ulica Ameryki – ma swoje zakończenie. Jeśli jesteście fanami filmów Forest Gump czy Rocky III, to musicie wiedzieć, że właśnie tutaj toczyło się parę akcji z tych filmów. Tutaj również kręcili kultowy serial mojego dzieciństwa Słoneczny Patrol. Santa Monica to bardzo zadbana i nowoczesna część Los Angeles. Kursuje tu szybki tramwaj, który zawiezie nas wprost nad samą plażę. Aleja Sław w Hollywood, LA Grand Central Market w Downtown LA ze świetnym jedzeniem. Wzgórza Hollywood, widok z Obserwatorium Griffith. Obserwatorium Griffith Piękna panorama Los Angeles, widok z Obserwatorium Griffith. Park Beverly Hills w Los Angeles. Jedne z najdroższych ulic Beverly Hills: Canon Drive oraz Beverly Drive. Venice Beach w Santa Monica San Diego – wyluzuj się na całego! San Diego to jedynie 2 godziny jazdy z Los Angeles. Uważam, że jest to jedna z najpiękniejszych części amerykańskiej Kalifornii. Jest tutaj tak uroczo, pyszne i tanie jedzenie, happy hour na drinki za 3 dolary, przyjaźni ludzie i wszyscy mówią po hiszpańsku (jest tu bardzo meksykańsko). Po prostu kocham to miasto, które posiada bardzo dobrą energie. Warto się tutaj znaleźć. Jest tu o wiele taniej niż w LA, np. jeśli chodzi o noclegi. Klimat San Diego uznawany jest za jeden z najbardziej przyjaznych do życia. Nawet zimą temperatura rzadko spada tutaj poniżej 20 stopni Celsjusza. Koniecznie przespacerujcie się bardzo piękną promenadą w Pacific Beach. Trochę dalej znajduje się La Jolla – ekskluzywna część San Diego – która słynie z restauracji na wysokim poziomie. Podziwiać tutaj możemy także wygrzewające się na słońcu lwy morskie oraz grotę La Jolla. W tym miejscu panują idealne warunki do nurkowania oraz uprawiania snorklingu. San Diego to także bardzo ważne miejsce pod względem edukacyjnym. Znajduje się w nim Uniwersytet Kalifornijski, San Diego State University, Point Loma Nazarene Univeristy oraz wiele innych uczelni wyższych. Znajduje się tu drugie pod względem obsługiwanego ruchu lotnisko w USA. Pacific Beach w San Diego. Malownicze wydmy Pacific Beach w San Diego, Kalifornia Ekskluzywna część San Diego – La Jolla. Wygrzewające się na słońcu oraz chętnie pozujące do zdjęć lwy morskie w San Diego, tuż obok La Jolla Cove. Las Vegas – albo pokochasz, albo znienawidzisz! Kocham, kiedy po raz kolejny w życiu coś potrafi mnie pozytywnie zaskoczyć, kiedy czuję „wow”. Nie spodziewałem się, że to właśnie w Las Vegas poczuję taką energię. To miasto na pustyni jest niesamowite! Słyszałem wiele faktów i mitów na jego temat, dlatego swój przyjazd tutaj traktowałem bardzo sceptycznie. Jednak to co się tutaj dzieje i czuję – pozostanie długo w mojej pamięci. Każdego roku Las Vegas odwiedza ponad 39 milionów ludzi, gdzie w 176 kasynach zostawiają aż 6 miliardów dolarów. Las Vegas nazywane jest Sin City, czyli miasto grzechu. Wiecie, że w tym mieście leją się hektolitry darmowego alkoholu! Wystarczy wejść do pierwszego lepszego kasyna i usiąść przy maszynie/ruletce, aby stać się jego gościem. Po kilku chwilach podchodzi do nas kelnerka oferując nam darmowy open bar na wszystko, co tylko chcemy. Pamiętajmy jednak, aby dać jej napiwek! 1-2 dolary napiwku, to tyle będzie kosztować nas koktajl albo piwko. Normalnie raj dla alkoholików. To nieprawda, ze wszystko tutaj jest sztuczne, plastikowe i tandetne. Wręcz przeciwnie możemy zasmakować tutaj luksusu, poimprezować całą noc, a także poczuć żyłkę do hazardu. Pomimo tylu kolorów i atrakcji to własnie w Las Vegas występuje jeden z największych współczynników samobójstw i rozwodów w USA (roczne ślub bierze tu 115 tysięcy par). Las Vegas widziane z okna samolotu Spirit Airlines. Największe wrażenie miasto robi nocą. Las Vegas to miasto grzechu. Las Vegas Blvd jest najjaśniejszą ulicą na świecie – widoczną z Kosmosu. Welcome to Las Vegas. Rocznie międzynarodowe lotnisko Mc Carran obsługuje ponad 48 mln. pasażerów – to 5 miejsce w USA i 10 na świecie Caesars Palace w Las Vegas, to tutaj kręcili Kac Vegas. San Francisco – zielona, idealna przestrzeń miejska. Najpiękniejsze miasto USA! San Francisco to takie miejsce, w którym mógłbym mieszkać, przeprowadzić się i to natychmiast! Miasto jest pięknie położone. Z trzech stron otoczone jest wodą: na zachodzie Oceanem Spokojnym, a na północy i wschodzie akwenem Zatoki San Francisco. To co najbardziej mnie tutaj urzekło to niesamowita energia i cała masa świetnych restauracji i knajpek. Nigdzie indziej na świecie nie jadłem tak pysznych i świeżych owoców morza. Największy hit San Francisco moim zdaniem to Fishermans Wharf, ilość dobrego jedzenia oraz pięknych widoków tuż nad Pacyfikiem dodaje każdemu z dań niepowtarzalnego smaku. Odwiedzić możemy także dzielnice Chinatown, z ogromną ilością chińskich restauracji, barów i sklepów. Jej powierzchnia to ponad trzy kilometry kwadratowe! Kilka kroków dalej znajduje się dzielnica Little Italy, z pysznym włoskim jedzeniem. To miasto bardzo pozytywnie mnie zaskoczyło przede wszystkim swoją różnorodnością oraz dostępnością. Możemy wybrać się na kilkugodzinny spacer i zwiedzić jego większą część. Co prawda najwyższe partie miasta okazać się mogą bardzo trudne do zdobycia – bez samochodu. Najpiękniejszy widok na miasto podziwiać możemy z parku Mission Dolores oraz ze wzgórza Twin Peaks. Spacer w przepięknych okolicznościach natury na jedną z miejskich plaż. Położona najbliżej słynnego mostu Golden Bridge to Baker Beach. Najdłuższa jest Ocean Beach, idealne miejsce dla wielbicieli wysokich fal, czyli surferów z całego świata. Odnajdziemy tutaj dużo zieleni i parków, co przekłada się na bardzo czyste powietrze. Kiedy wjedziemy do największego z nich – Golden Gate Park – poczujemy się jak w ogromnym lesie o niesamowitym, świeżym zapachu! Ten park jest ogromnym prostokątem o powierzchni czterech kilometrów kwadratowych. Jest to trzeci najchętniej odwiedzany park miejski w USA. San Francisco ma opinie jednego z najdroższych miast Stanów Zjednoczonych, a także świata. Pomimo to warto przynajmniej raz w życiu się tutaj znaleźć i poczuć się jak w bajce! San Francisco, Kalifornia Przepięknie położony park Mission Dolores. Z tego miejsca podziwiać możemy niesamowitą panoramę Downtown San Francisco. Słynny i zabytkowy tramwaj w San Francisco. Fishermans Wharf – najpyszniejsze miejsce w całym San Francisco. Ilość świeżych ryb oraz owoców morza robi duże wrażenie. Charakterystyczne domy dla San Francisco. Majestatyczny most Golden Gate w San Francisco. Codziennie przejeżdża przez most aż 120 tysięcy samochodów. Painted Ladies to wizytówka San Francisco. W jednym z tych malowniczych domów kręcono serial mojego dzieciństwa “Pełna chata” oraz komedię z Robinem Williamsem – “Pani Doubtfire”. Wzgórza Twin Peaks i panorama San Francisco. Są to dwa bliźniacze wzgórza wznoszące się na wysokości 281 metrów. Pacific Heights w San Francisco. Nowy Jork – tu bije serce USA. Ostatnim etapem mojej podróży po Stanach Zjednoczonych było ich serce, a raczej “Wielkie Jabłko” – Nowy Jork. Miasto, które do tej pory znałem jedynie z dużej ilości amerykańskich filmów. Wszystko co tutaj widziałem pokrywa się z obrazem hollywoodzkich produkcji, dodając do tego nadmierny pośpiech, tłok oraz Starbucks’a na każdym rogu. W całych Stanach Zjednoczonych jest iż aż 11 000! Sklepów Dunkin Donuts jest w Nowym Jorku więcej, niż kawiarni Starbucks i restauracji McDonald’s razem wziętych. Nie chce mówić, że mi się nie podobało w Nowym Jorku, ale na co dzień mieszkam w równie dużym mieście. Czułem się tutaj bardzo normalnie. Co prawda Time Square oraz Central Park – który zajmuje większą powierzchnię niż Księstwo Monako – zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Miasto nie przytłoczyło mnie swoją wielkością oraz szybkim tempem. Nowy Jork to największe, poza Azją, skupisko Chińczyków. Rocznie w mieście zużywa się ponad 100 milionów pudełek na chińskie jedzenie. Było bardzo smacznie i pięknie. Times Square w Nowym Jorku. Po Nowym Jorku jeździ dokładnie 13 237 taksówek, a każda z nich musi posiadać medalion – licencję – która kosztuje milion dolarów. Empire State Building w Nowym Jorku to nie tylko jeden z najbardziej rozpoznawalnych symboli miasta, ale także całego kraju. Brooklyn Bridge ma niewiele ponad 1800 metrów długości, ale posiada w sobie wielką magię. Całość konstrukcji waży ok. 15 tys. ton. Każdego dnia z mostu korzysta 120 tys. samochodów, 4 tys. pieszych i 2,5 tys. rowerzystów. Jeśli wybieracie się w podroż po Stanach Zjednoczonych i macie jakieś pytania, czy wątpliwości – chętnie podpowiem, pomogę i doradzę 🙂 Piszcie w komentarzach albo na maila. Wycieczka objazdowa po USA "Złoto dla zuchwałych" (ok. 13 000 zł/os za 11 dni, wyloty z Warszawy) Podczas tej wycieczki zobaczymy najwspanialsze krajobrazy USA, w tym majestatyczny Wielki Kanion Kolorado, wpisany na listę UNESCO Kanion Antylopy i Dolinę Pomników na Płaskowyżu Kolorado, a także Park Narodowy Arches w Utah (ponad 2000

Witam! Planuję wyjazd do USA, konkretniej do znajomej mamy. Mam 16 lat, wizę również posiadam (ważną) ponieważ dwa lata temu przebywałam na tamtym terenie. Ktoś mógłby mi podpowiedzieć? Czy kiedy lecę drugi raz to czy znów czeka mnie rozmowa na temat czy w ogóle mnie wpuszczą na teren USA? (przy ostatniej podróży nie miałam żadnych problemów, wszystko odbyło się w terminach wylot jak i przylot, żadnych problemów prawnych) Czy będzie jakakolwiek inna rozmowa? Czy poradziłabym sobie sama bez pomocy stewardessy na lotnisku w Stanach (nie znając zbyt dobrze języka angielskiego)? Czy muszę zgłaszać do ambasady fakt iż przekraczam granicę w tamtym kierunku?

Ile kosztuje bilet do USA? Ceny biletów lotniczych do Stanów Zjednoczonych są zależne od momentu, w którym zostanie dokonana rezerwacja. Tanie loty do USA bookowane z dużym wyprzedzeniem czasowym oczywiście będą dostępne w niższych cenach, chociaż pewne okazje można znaleźć także wtedy, gdy zakup następuje w ostatniej chwili.
Autor Wiadomość Temat postu: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #1 Wysłany: 17 Lut 2017 08:56 Rejestracja: 04 Sie 2013Posty: 1512 złoty Jak wiadomo USA ostatnio zaostrzyły przepisy względem krajów "osi zła".Szef mojej żony (Francuz) miał niedawno cofniętą ESTA i po pobycie w Iranie nie mógł polecieć do USA oraz musiał starać się o wizę, mimo że teoretycznie jego narodowość jest się czy ktoś z was niedawno wleciał do USA ze niedawnymi śladami pobytu w Iranie?My coprawda nie wypełniamy ESTA, gdzie się podaje czy było się niedawno w tych krajach, ale kto wie...Zastanawiam się nad podróżą do Iranu jak LOT otworzy połączenie, ale boję się nabrudzić sobie w życiorysie, bo do USA latam służbowo co kilka miesięcy. _________________Moje podróże - Góra hassim Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #2 Wysłany: 17 Lut 2017 09:45 Rejestracja: 03 Wrz 2014Posty: 42Loty: 209Kilometry: 424 072 Ten wątek regularnie wraca na forum. Od dawna pojawiają się legendy, że kogoś tam nie wpuścili bo był w Iranie. Ja mam wizę irańską w paszporcie zaraz obok amerykańskiej. Na imigration przyglądał się chwilę (byłem w Iranie miesiąc przez przylotem do Stanów), ale nawet o nic nie zapytał. Przybił swoja pieczątką i have a nice day Góra amatorsportu Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #3 Wysłany: 17 Lut 2017 10:22 Rejestracja: 08 Sty 2013Posty: 103Loty: 245Kilometry: 486 673 Potwierdzam słowa @‌hassim‌. Moja sytuacja jest następująca: Byłem w Iranie dwukrotnie: 2013 i wizę amerykańską od 2015. I mimo podróży do Iranu w 2013 - nikt nie pytał mnie w czasie aplikacji wizowej i wizyty w 2015. Ba, w zeszłym roku również byłem w Iranie (w październiku), a w grudniu w USA i żadnych pytań, czy insynuacji nie było.@cart pewnie pyta w związku ze zmianą administracji i regulacjami Donalda, ale temat mógł się zmienić, choć od grudnia minęły raptem 2 miesiące. Mimo to, myślę, że śmiało możesz Gdzieś słyszałem, że nawet Walt Disney nie spodziewał się, że Donald i Mickey (Pence) będą stali na czele Stanów Zjednoczonych Ameryki. Góra becek Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #4 Wysłany: 17 Lut 2017 10:49 Rejestracja: 12 Sie 2012Posty: 3491 złoty dwa lata temu będąc kolejny raz w usa , pogranicznik się zainteresował wiza irańskazostałem skierowany do pokoju przesłuchań, straciłem godzinę, puścili mnie _________________ Góra sko1czek Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #5 Wysłany: 17 Lut 2017 10:51 Rejestracja: 26 Wrz 2012Posty: 1330Loty: 491Kilometry: 768 483 srebrny @cartJa też mam wizę irańską na stronie poprzedzającej wizę USA. Zero problemu z wjazdem do USA, sprawdzane kilka szefa Twojej żony wynika z przepisów wprowadzonych dokładnie a nie z nowych regulacji Trumpa. Działa to tak, że w przypadku wizyty w Iranie po ESTA zostaje unieważnione i obywatel kraju podlegającego pod Visa Waiver Program musiał ubiegać się o normalną wizę (biedaczek), tak jak ubiegają się o nią obywatele RP. Cytuj:Under the Act, travelers in the following categories are no longer eligible to travel or be admitted to the United States under the VWP: Nationals of VWP countries who have been present in Iraq, Syria, or countries listed under specified designation lists (currently including Iran and Sudan) at any time on or after March 1, 2011 (with limited government/military exceptions). Nationals of VWP countries who have been present in Iraq, Syria, Iran, Sudan, at any time on or after March 1, 2011 (with limited government/military exceptions).These restrictions do not apply to VWP travelers whose presence in Iraq, Syria, Iran, Sudan, Libya, Somalia, or Yemen was to perform military service in the armed forces of a program country, or in order to carry out official duties as a full-time employee of the government of a program country. We recommend those who have traveled to the seven countries listed above for military/official purposes bring with them appropriate documentation when traveling through a port of vast majority of VWP-eligible travelers will not be affected by the new Act. New countries may be added to this list at the discretion of the Secretary of Homeland u źródeł znajdziesz tu, na stronie oficjalnej: ... on-act-faqNatomiast jako posiadacz wizy nie masz się, według obecnie panujących zasad, czym martwić. Chyba że jesteś obywatelem Iranu lub pozostałych wymienionych krajów. Wtedy nawet z wizą możesz mieć problem z wjazdem do Wuja Sama.@becekTy jesteś taki w ogóle podejrzany element Ostatnio edytowany przez sko1czek 17 Lut 2017 10:56, edytowano w sumie 2 razy Góra zbyhu Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #6 Wysłany: 17 Lut 2017 10:54 Rejestracja: 15 Lip 2012Posty: 3071Loty: 249Kilometry: 415 497 niebieski Tez dopisze dla uspokojenia - nie ma problemow. Rzeczywiscie jak ktos ma ESTA to po takim wyjezdzie ma cofniete. Nas to na szczescie nie do Iranu mialem w grudniu sierpniu 2016 wjazd do stanów w Honolulu - zawołała pani pogranicznik szefa, spojrzal w paszport i w lutym wjazd w Miami - pytanie "Oh, you've been to Iran? How was it? Scary?" troche smieszków i mialem z wjazdem do Izraela - 2h stracone, w tym godzina przesluchania, ale wszystko ok i kulturalnie. Jak nie masz nic do ukrycia to nie ma sie co bac _________________Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi. Góra sko1czek Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #7 Wysłany: 17 Lut 2017 10:59 Rejestracja: 26 Wrz 2012Posty: 1330Loty: 491Kilometry: 768 483 srebrny Przy wjeździe do Izraela krótka rozmowa z pogranicznikiem (po co byłem w Iranie i dlaczego aż 3 tygodnie oraz czy mam tam przyjaciół). Ale przy wylocie (TLV) do PL 2 godziny zmarnowane, jak u @‌zbyhu‌. Góra michcioj Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #8 Wysłany: 17 Lut 2017 11:31 Rejestracja: 20 Lut 2012Posty: 4658 srebrny no dobrze Panie i Panowie a prosze powiedzcie mi kto z Was byl ostatnio w USA majac wize iranska w paszporciepo wprowadzeniu nowych przepisow przez trumpa ? legalne to czy nie, ale jakos nie uwazam zeby wizyta w Iranie czy w innych Panstwach samego zla byla na tyle ciekawa zeby ryzykowac tutaj jakies wieksze ile do Izraela pewnie predko nie wroce, jakos bardzo mi nie zalezy na powrocie i 2 godzinne przesluchanie traktowalbym jako upierdliwy kaprys miejscowych pogranicznikow,to problemy z wjazdem do USA bylyby katastrofa, bo raz na rok musze byc w Stanach zalatwic sluzbowe sprawy a po 10 godzinnej imprezie z kumplami np. po locie FRA-LAX nie mam ochoty uzerac sie przez kilka godzin z immigration i udowadaniac ze nie jestem jest prawnik firmowy w przypadku problemow na granicy, ale pewnie tylko w godzinachpracy, przylot wieczorem i... jestem zostawiony sam sobie Góra zbyhu Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #9 Wysłany: 17 Lut 2017 11:33 Rejestracja: 15 Lip 2012Posty: 3071Loty: 249Kilometry: 415 497 niebieski Cytuj:(...) Teraz w lutym wjazd w Miami (...) _________________Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi. Góra sko1czek Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #10 Wysłany: 17 Lut 2017 12:19 Rejestracja: 26 Wrz 2012Posty: 1330Loty: 491Kilometry: 768 483 srebrny @‌michcioj‌Teraz nie byłem. Ale czy cała ekipa służb granicznych została przez Trumpa wymieniona? Czy nagle zmienili procedury graniczne? Po prostu trzymają się, dość sztywno, aktualnych przepisów. Jak mają kogoś nie wpuszczać, to nie wpuszczą, jeśli takie są zasady. Ja bym się jakiejś złośliwości wobec Polaków nie spodziewał i nie nadinerpretował pojedynczych historyjek z granicy. Ale ręczyć nie mogę. Sam jadąc, mając wizę, bym się nie bał i nie odwoływał wycieczki do Iranu. Ale każdy ma swoje odczucia i obawy, to normalne. Góra michcioj Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #11 Wysłany: 17 Lut 2017 15:12 Rejestracja: 20 Lut 2012Posty: 4658 srebrny ok skoczek niech ci bedzie. tyle ze pobyt w iranie moze wplynac na dodatkowe przesluchania i problemy,mnie nie na to nie stac. ponawiam pytanie - czy ktos byl w usa z iranska wiza w paszporcie po dojsciu trumpa do wladzy ? Góra zbyhu Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #12 Wysłany: 17 Lut 2017 15:27 Rejestracja: 15 Lip 2012Posty: 3071Loty: 249Kilometry: 415 497 niebieski @‌michcioj juz trzeci raz pisze ze bylem 2 tygodnie temu... _________________Zanim zadasz pytanie na forum poszukaj. Potem poszukaj jeszcze raz. Potem idź zrób sobie herbaty i poszukaj trzeci raz, tylko 90% szans że ktoś już pytał o to samo co Ty, tylko nie potrafisz/nie chce Ci się znaleźć odpowiedzi. Góra michcioj Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #13 Wysłany: 17 Lut 2017 15:35 Rejestracja: 20 Lut 2012Posty: 4658 srebrny ok zbyhu, wielkie dzieki, watpliwosci rozwiane dzieki i pozdrawiam Góra Mio Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #14 Wysłany: 10 Maj 2017 19:10 Rejestracja: 08 Gru 2016Posty: 473Loty: 97Kilometry: 171 264 niebieski Końcem 2016 roku zrobiłem wizę do stanów. Byłem w stanach w lutym 2017, później też w lutym byłem w Iranie. Teraz w maju znowu byłem w stanach i nikt o nic nie pytał i nie robił problemów. _________________ Góra bbartekk2 Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #15 Wysłany: 12 Maj 2017 07:37 Rejestracja: 31 Sty 2013Posty: 845 niebieski Iran w marcu, USA w maju-bez zadnych pytan. Góra Reza Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #16 Wysłany: 26 Sie 2017 09:29 Rejestracja: 29 Lis 2011Posty: 39Loty: 54Kilometry: 87 877 Witam, Jestem świeżutko po wizycie w konsulacie, 2 miesiące wcześniej byliśmy w Iranie. Staraliśy się o wizy turystyczne, a rozmowa z konsulem trwała... 45 sekund? Może minutę, zadał 2 pytania, czym się zajmujemy oraz gdzie lecimy. Wnioski składaliśmy oczywiście samodzielnie, wydaje mi się że pomoc firmy trzeciej przy składaniu wniosku to całkowita strata minucie konsul powiedział "Your application is approved" i "have a nice trip".2 dni później kurier dostarczył nam paszporty. Podobno jak zaznaczymy: odbiór w punkcie TNT, to przesyłka jest gratis, my niestety zapłaciliśmy prawie 50 zł za 2 paszporty. Góra Becia10 Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #17 Wysłany: 04 Lut 2018 14:51 Rejestracja: 19 Kwi 2017Posty: 7 Witajcie, również mogę się podzielić moim doświadczeniem wyrobienia wizy po pobycie w Iranie. W Iranie byłam turystycznie w październiku-listopadzie 2017, a w styczniu 2018 wyrobiłam wizę. Z uwagi na to, że mąż musiał we wniosku o wizę wymienić kraje w których ostatnio był i wpisał Iran to oprócz pytań konsula "Czym się zajmujecie?", "Gdzie jedziecie?", "Czy macie kogoś w Stanach?" dostaliśmy jeszcze pytania "Czy byliście w Iranie?", "W jakich celach - turystycznych?", "Kiedy tam byliście?". Po czym Pan życzył nam miłej podróży do USA Góra kamo375 Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #18 Wysłany: 06 Lut 2018 12:39 Rejestracja: 05 Kwi 2014Posty: 1884 srebrny Robiłem wizę amerykańską kilka miesięcy po pobycie w Iranie. W USA około 1-1,5h dłużej na dodatkowych pytaniach i kontroli bagażu, ale wszystko bardzo miło i bez żadnych problemów Góra omnibusik Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #19 Wysłany: 31 Paź 2018 17:15 Rejestracja: 05 Maj 2017Posty: 57 W marcu byłem w Iranie, ale wymieniłem paszport, w nowym nie mam żadnego śladu po tym. Czy muszę się przyznawać do pobytu w Iranie? Mogą wiedzieć, że tam byłem? Wolałbym sobie zaoszczędzić kłopotów i nie mówić. Góra cccc Temat postu: Re: Pobyt w Iranie, a wjazd do USA #20 Wysłany: 31 Paź 2018 17:17 Rejestracja: 11 Kwi 2016Posty: 4717Zbanowany srebrny @omnibusik oszczedz sobie. _________________Nie czyń drugiemu co tobie niemiłe, uderzy w ciebie ze zdwojoną silą i nie bądź tchórzem i prymitywne ataki!Socotra / AfganistanAfryka / GoryleWyprawa na Biegun lodołamaczem atomowym, Antarktyda, Polska Stacja Arctowski, Arktyka na życzenie przez PW Góra
Osoby podróżujące samolotem do USA będą mogli przewieźć w bagażu podręcznym substancje sproszkowane np. kawę, herbata, przyprawy itp. o maksymalnej wadze 350 gramów. Z ograniczenia wagowego w bagażu podręcznym wyłączone są np. lekarstwa na receptę i odżywki dla dzieci pod warunkiem przewożenia ich w oryginalnych, nieotwartych
Rejestracja wyjazdu z USA – formularz I-94 Na stronie internetowej Urzędu Celnego i Straży Granicznej Stanów Zjednoczonych Ameryki ( Customs and Border Protection, CBP) można uzyskać informacje dotyczące rejestracji wyjazdu. Aby uzyskać tłumaczenie na język polski instrukcji CBP odnośnie postępowania w przypadku niedopełnienia obowiązku zwrotu formularza I-94 kliknij tutaj.
Śniadanie, wykwaterowanie, a następnie przejazd do bodaj najsłynniejszej atrakcji przyrodniczej Stanów Zjednoczonych, przyprawiającego o zawrót głowy Wielkiego Kanionu Kolorado. Zerkniemy w głąb tej ponadkilometrowej czeluści z punktów widokowych Mather Point i Bright Angel, spacerując odcinkami szlaku Rim Trail - jednego z Znajdź najlepsze atrakcje i wycieczki 2023 roku w miejscu Saint Thomas na Wyspach Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. Mamy wszystkie potrzebne Ci informacje – zarówno dotyczące ceny i terminu, jak i opcji wstępu bez kolejki oraz możliwości korzystania z biletów mobilnych. Twój następny cel – Wyspy Dziewicze Stanów Zjednoczonych – już na Ciebie czeka. Wykorzystaj w pełni swój . 169 130 174 454 110 310 3 325

wycieczka do stanów zjednoczonych forum